69-letni mieszkaniec gminy Grabów nad Prosną w powiecie ostrzeszowskim zginął w tragicznych okolicznościach na terenie własnej posesji. Mężczyzna został przygnieciony przez drzewo, które próbował wyciąć. Jego zwłoki, na łące za domem, znalazła rodzina.
Reklama
anna_miklas
09.03.2017 14:17
Reklama
Zgłoszenie o zdarzeniu ostrzeszowska policja otrzymała w środę o godz.16.00 od załogi pogotowia ratunkowego. – Z informacji wynikało, że w miejscowości Kuźnica Bobrowska mężczyzna został przygnieciony przez drzewo. Do wypadku doszło na prywatnej posesji, a mężczyzna wycinał drzewo przy użyciu piły mechanicznej. Robił to w sposób nieprawidłowy, ponieważ upadające drzewo przewróciło się na niego. 69-latek poniósł śmierć na miejscu – mówi portalowi faktykaliskie.pl podkom. Ewa Jakubowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie.
Reklama
To pierwszy śmiertelny wypadek związany z wycinką drzew w naszym regionie, a drugi w Wielkopolsce. W grudniu zeszłego roku w życie weszły przepisy, nazywane powszechnie „Lex Szyszko”, umożliwiające wycinkę drzew na prywatnej posesji bez zgody stosownych organów. Od tego czasu w całej Polsce trwa masowa wycinka drzew. Pod naporem miażdżącej krytyki Prawo i Sprawiedliwość już zapowiedziało nowelizację tego prawa.
MIK, fot. ostrzeszowinfo.pl
Reklama
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze