Wypadek miał miejsce przed godz. 20.00 w miejscowości Perzyce, na trasie Krotoszyn - Zduny. – Z ustaleń policji wynika, że na jezdnię wskoczyła sarna, w którą uderzył kierowca opla Corsa. Mężczyzna stracił panowanie nad samochodem i wpadł do rowu, gdzie auto przewróciło się na bok – mówi mł. asp. Piotr Szczepaniak.
Wstępne informacje, jakie dotarły do straży pożarnej mówiły o trzech osobach poszkodowanych. – Na miejscu ustalono, że samochodem podróżowały dwie osoby; kierujący autem mężczyzna znajdował się poza pojazdem, natomiast pasażerka była już w karetce – mówi bryg. Tomasz Niciejewski, oficer prasowy krotoszyńskiej straży pożarnej. W pojeździe znajdowały się jeszcze kot i pies małżonków, które zostały przekazane pod opiekę rodziny.
Tymczasem ranna kobieta trafiła do szpitala. – Odniosła obrażenia spowodowane pasami. Lekarze ocenili je jako powyżej 7 dni, co kwalifikuje to zdarzenie jako wypadek drogowy, ale prawdopodobnie dochodzenie w tej sprawie zostanie umorzone. W sytuacji, gdy poszkodowana jest osoba bliska sprawcy, musiałaby wystąpić o jego ściganie. A żona kierowcy nie chce pociągać męża do odpowiedzialności – dodaje rzecznik krotoszyńskiej policji.
Usuwanie skutków zdarzenia trwało prawie 1,5 godziny.
MIK, fot. JRG PSP Krotoszyn
Napisz komentarz
Komentarze