Wszystko zaczęło się po południu w autobusie linii nr 19E. - Pewien chłopak zaczął zaczepiać dziewczynę z tyłu autobusu, a gdy ta nie zwróciła na niego uwagi, kopnął w drzwi wybijając szybę. – mówi nam pasażerka, która była świadkiem tego zajścia.
Młody chłopak kopnął z całej siły w tylną szybę, a ta rozpadła się na wiele kawałków i wylądowała na pasażerce, która siedziała najbliżej okna. Sprawca uciekł, a kierowca wezwał policję na następnym przystanku przy ulicy Harcerskiej. – Ubezpieczyciel wyceni teraz straty i po tej ekspertyzie będziemy składać wniosek w policji. – zapowiada Piotr Bewziuk z Kaliskich Linii Autobusowych.
Na miejsce przyjechała też karetka pogotowia, ale kobieta na którą poleciały odłamki szkła, nie potrzebowała pomocy lekarzy. Policja po otrzymaniu zgłoszenia od KLA będzie szukać sprawcy. Od wysokości strat spółki zależeć będzie czy zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako przestępstwo czy wykroczenie.
MS, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze