Reklama
Reklama dotacje unijne dla firm
Reklama
Reklama

Rzecznik Praw Obywatelskich o władzach Kalisza: brak realizacji Budżetu Obywatelskiego jest demoralizujący

Rzecznik Praw Obywatelskich zainteresował się kaliskim Budżetem Obywatelskim. W trakcie wtorkowej wizyty w naszym mieście brak realizacji większości zadań wskazanych przez kaliszan ocenił negatywnie i z niedowierzaniem. Obiecał też, że przyjrzy się sposobom prowadzenia Budżetu Obywatelskiego przez władze Kalisza.
Rzecznik Praw Obywatelskich o władzach Kalisza: brak realizacji Budżetu Obywatelskiego  jest demoralizujący

I będzie sięgał do początków jego powstania, bo od pierwszej edycji zaczęła się dyskusja o Budżecie Obywatelskim w Kaliszu. W czasie spotkania z Adamem Bodnarem przedstawiciele Kaliskiej Inicjatywy Miejskiej i środowiska rowerowego zapytali, co można zrobić, by wymóc na władzach nie tylko wykonanie zgłoszonego przez nich zadania – czyli kontrapasa w ul. Śródmiejskiej, ale chociaż dowiedzieć się, co magistrat ze wskazanym w głosowaniu projektem robi. - Od trzech lat tego kontrapasa się nie doczekaliśmy – mówił na spotkaniu Łukasz Jaskóła z Kaliskiej Inicjatywy Miejskiej. - Zadawaliśmy pytanie, czy nie trzeba było zdecydować się na większą kwotę, by jednak móc ten projekt zrealizować. Bez efektu. 

To tylko jeden z przykładów, ale jak mówili obecni na spotkaniu kaliszanie sprawa dotyczy większości projektów z trzech dotychczas przeprowadzonych edycji Budżetu Obywatelskiego. Według Barbary Imiołczyk, która w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich zajmuje się projektami społecznymi, brak realizacji zwycięskich zadań źle świadczy o władzach miasta. - Jeśli się wprowadza taką procedurę i pokazuje, że ludzie mogą sobie życzyć czego chcą, a potem i tak nie mają na to wpływu to jest demoralizujące okropnie – oceniła Barbara Imiołczyk. -I to jest kwestia szerszej narady i sprawdzenia, co nie działa. Gdzie jest przyczyna, że u was ten Budżet Obywatelski nie zadziałał tak jak należy. Czy winne są procedury? Czy winny jest zły regulamin? Czy rzeczywiście los tak chciał, ale los nie może chcieć przez kilka lat z rzędu, los może mieć wpływ na jeden budżet, ale nie na trzy po kolei. Konieczne jest sprawdzenie, co nie działa i być może nie działa cała procedura, być może wnioski albo warunki zgłaszania tych wniosków są tak generalne, że tego, co ktoś pomyślał, że w tym miejscu powinno być zrealizowane w rzeczywistości nie da się tam zrealizować.

Jednak to nie może być usprawiedliwieniem. - Może jest problem z określeniem lokalizacji i z prawami do gruntu, albo się okazuje, że nie da się czegoś zrobić w terminie danego roku budżetowego, bo rozpisanie przetargu i przejście całej procedury wszystko przeciąga w czasie i nagle się okazuje, że jest kolejny rok i w kolejnym roku już się projekt gdzieś rozmywa? – zastanawiał się Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich. - Być może to takie zwyczajne problemy administracyjne, co oczywiście źle świadczy o organizacji władzy,  bo one tak powinny planować wydatki i inwestycje, by zrobić wszystko w danym terminie

Dlatego, jak radzi Bodnar, sami wnioskodawcy, ale też mieszkańcy, którzy głosowali na konkretne projekty powinni naciskać na władze Kalisza, by te informowały, na jakim etapie jest realizacja danego projektu. Do tego może służyć prawo o dostępie do informacji publicznej, a jeśli nie uzyskają odpowiedzi powinni zgłaszać do prokuratury możliwość popełnienia przestępstwa. Dobrym narzędziem jest także petycja. A samo Biuro Rzecznika Spraw Obywatelskich także przyjrzy się mechanizmowi kaliskiego Budżetu Obywatelskiego.

AW, zdjęcia autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 7°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama