poniedziałek, 23 września 2024 12:30
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Protest ratowników medycznych. O co walczą?

Chcą wyrównania zarobków z pielęgniarkami, które pracują na tym samym stanowisku za wyższą pensję i uczynieniu z ratownictwa służby cywilnej objętej podobnymi, jak ona przywilejami. Ratownicy medycznie w całej Polsce rozpoczęli protest. Na dniach przyłącza się do nich również ci z Kalisza; na ambulansach pojawią się czarne flagi.
Protest ratowników medycznych. O co walczą?

Najpierw dyżur w Pogotowiu Ratunkowym w Kaliszu. Po nim w jednym z sąsiednich miast, a nawet tych oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów lub prywatnych firmach świadczących usługi medyczne. To codzienność prawie setki ratowników medycznych zatrudnionych w kaliskim Pogotowiu Ratunkowym. – Zdecydowana większość pracuje w kilku miejscach – mówi Tomasz Ulatowski, reprezentujący tę grupę zawodową.

Zarobki to jeden z powodów tego protestu. Obecnie wynagrodzenie ratownika wynosi od 1600 do 2100 zł „na rękę”, chcą natomiast otrzymać 1600 złotych więcej i wyrównania ich pensji z pensjami pielęgniarek.  Konstanty Radziwiłł, minister zdrowia, zapowiedział, że wzrost pensji będzie. Ratownicy od lipca mają dostawać o 400 złotych więcej. Kolejne tyle od przyszłego roku. Łącznie 800 złotych podwyżki. Takie obietnice nie satysfakcjonują tych, którzy pracują na pierwszej linii, ratując życie ofiar wypadków. Dlatego postanowili rozpocząć ogólnopolski protest. Na większości karetek pojawiły się czarne flagi. Zapowiedzi strajku minister skwitował stwierdzeniem, że na tym się skończy, a ratownicy przede wszystkim będą ratować życie.

Tomasz Ulatowski dodaje, że ratowanie życia  to pierwsze i podstawowe zadanie pracy ratowników medycznych. Jednak przyszedł czas, by ratować także swoją egzystencje. Dlatego hasło protestu to „Czas walczyć o własne życie, jesteś z nami?”. Żądanie wzrostu wynagrodzenia jest najczęściej przytaczanym postulatem wysuwanym przez ratowników, ale ci chcą także zmian w samym systemie. – Przede wszystkim chcemy racjonalizacji ratownictwa. Chcemy być służbą cywilną i mieć takie same przywileje jak oni. Proszę sobie wyobrazić 65-letniego ratownika wbiegającego ze sprzętem ważącym 30 kilogramów na czwarte piętro.  Chcemy pracować na etatach , a nie na umowach śmieciowych.  Chcemy stworzenia wielkich jednostek, takich jak np. Państwowa Straż Pożarna czy policja, które nie będą przystępowały do przetargów. W naszym mniemaniu walka o ich wygrywanie niszczy ratownictwo. Nasza praca z założenia jest deficytowa. Przynoszenie zysku przez ratownictwo jest sprzeczne z ideą ratownictwa, na tym nie da się zarobić, chyba że kosztem pacjenta, a na to się nie zgadzamy i to też jest jedną z podstaw naszego protestu - dodaje.

Protest ruszył 24 maja. Wtedy na wielu karetkach pojawiły się czarne flagi, a na budynkach Pogotowia Ratunkowego transparenty. Kaliskie pojazdy w ten sposób zostaną oznakowane w najbliższych dniach. W naszym pogotowiu, które od 2013 roku jest w strukturach Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego przy ul. Poznańskiej, pracuje 98 osób.

AW, zdjęcia: jarocin112.pl, Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 21°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 21 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: kaliszakTreść komentarza: To jest problem nasz piszemy o naszym szpitalu a nie o całej Polsce zobacz w oberbie Kalisza ...Pleszew Ostrów kto tam odpowiada za zadzenie PROFESIONALISCI a nie udolny dyrektor ktory bawi sie jeszcze w radnego dodatkowa kasa a co tez sie prytuli najpierw pomyl jak cos piszeszData dodania komentarza: 23.09.2024, 08:21Źródło komentarza: Oddział zawieszony. "Skumulowane problemy" w okrąglakuAutor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: Nie lepiej jest w szpitalu na ul toruńskiej.Izba przyjęc po poludniu i w nocy bez obstawy stalego personelu.Na dyżurze jeden ginekolog,drugi pod telefonem!!!SZOK!!!Dziwia sie że jest malo porodów w Kaliszu, wiecie czemu bo najlepsi lekarze odeszli do osciennyc szpitali a wraz z nimi pacjentki.Data dodania komentarza: 23.09.2024, 08:06Źródło komentarza: Oddział zawieszony. "Skumulowane problemy" w okrąglakuAutor komentarza: JanTreść komentarza: Dyrektor dba o nas jak ojciec, niczego nam oraz pacjentom nie brakuje. W związku z tym chciałem zaproponować dodatkową premię dla dyrektora. Myślicie ze 100 tys pln nie będzie za mało? Eh, niech będzie 200 tys. Zasługuje chłop. Co o tym myślicie ?Data dodania komentarza: 23.09.2024, 07:14Źródło komentarza: Oddział zawieszony. "Skumulowane problemy" w okrąglakuAutor komentarza: JolaTreść komentarza: Co to znaczy , karetki "zdegradowane", co to ma być???!!!.Otóż za mniejszą kasę utworzyć 3-osobowe zespoły z ratownikami i pielęgniarkami a zapewniam, że poziom usług pogotowia nie obniży się.Warunek, trzyosobowe zespoły ZRM, bo dwuosobowe, to niestety smarowanie doopy szkłem i fałszywe oszczędności.Dwie pary rąk, gdzie jedna osoba obsługuje tablet( biurokracja) , to wciąż jedna para rąk.Data dodania komentarza: 23.09.2024, 06:41Źródło komentarza: Mniej karetek z lekarzem. Likwidują „eSki” w kilku powiatach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama