Strategia komunikacji marketingowej Kalisza to dokument liczący 190 stron. Przeczytasz go TUTAJ Zawarte w niej wytyczne mają być drogowskazem, jak stworzyć silną markę Kalisza. - Nasze miasto ze swoim ogromnym potencjałem gospodarczym, społecznym i kulturalnym zasługuje na skuteczną i ciekawą promocję – mówi Grzegorz Sapiński, prezydent Kalisza.
Przesadne obietnice
By wyznaczyć nowe kierunki działań marketingowych miasta, specjaliści najpierw dokonali oceny dotychczasowej polityki promocyjnej. Nieuporządkowanie – to podstawowa diagnoza postawiona przez pijarowców. - To przede wszystkim różne wartości komunikowane w różnej przestrzeni, które wielokrotnie dawały obraz overpromise, mówiąc w marketingu, tj. składanie przesadnej obietnicy. Nie byliśmy w stanie jako marka miejska dowieść tego, co obiecywaliśmy. To również niewykorzystywanie bardzo silnych atrybutów marki, które mają dużą wartość marketingową – przedstawiał Mariusz Łodyga, strateg marketingowy firmy Premium Consulting.
Zdaniem specjalisty nie wykorzystywaliśmy narzędzi marketingowych, działania miasta były zbyt pasywne. – Miasto dziś też musi konkurować o uwagę mieszkańca – dodaje Łodyga.
Historia, tradycja, gospodarność
Po dokładnym prześwietleniu obecnego stanu, porównaniu ośrodków dla nas konkurencyjnych, specjaliści wzięli się za podstawową pracę, czyli ustalenie nowych zasad, kierunków i narzędzi strategii marketingowej Kalisza. I tak – określono trzy grupy docelowe: to mieszkańcy, przedsiębiorcy i turyści. Firma opracowała trzy osobne plany komunikacji marki na najbliższe dwanaście miesięcy.
Wartości, na których ma opierać się wizerunek naszego miasta to: historia, tradycja i gospodarność. - alisz jest najstarszym polskim miastem, co czyni go wyjątkowym. Ale do historii nawiązujemy też w inny sposób. Kalisz to także historia tradycji gospodarczych i przedsiębiorczych. Tutaj kwitnie przemysł lotniczy, spożywczy i muzyczny. Nie chcemy od tego uciekać. Te tradycje chcemy podkreślać i pokazywać w nowoczesny sposób – wyjaśniała Katarzyna Figurska, strateg marketingowy Firmy Premium Consulting.
Przede wszystkim biznes
Jednym z głównych celów nowych działań promocyjnych miasta jest przyciągnięcie inwestorów i pracowników. Dla tej drugiej grupy Kalisz ma prezentować się w ich oczach jako miasto, gdzie warto się uczyć, a potem znaleźć dobrą pracę i rozwijać swoją karierę.
W najbliższych dwóch latach kaliskie firmy zrzeszone w Wielkopolskim Klastrze Lotniczym szacunkowo planują utworzenie minimum 350-400 nowych miejsc pracy w specjalistycznych zawodach: jak planiści, konstruktorzy, kontrolerzy jakości, mechanicy, mechatronicy. Jeżeli dodamy do tego rekordowo niskie bezrobocie w mieście i regionie, postaje problem ze znalezieniem fachowców. - Rozpoczniemy od promocji kształcenia zawodowego. Z tą kampanią przygotowujemy się na jesień tego roku. Tak, by młodzi ludzie, którzy będą w przyszłym, w 2018 roku decydować o swojej drodze edukacji, już wcześniej otrzymali komunikaty, jakie wartości kryją się za kształceniem technicznym – mówi Paweł Czechalski, kierownik Biura Obsługi Inwestora.
Nowe hasło, nowa strona www, nowy urzędnik
Nowe hasło promujące to: Kalisz – dopisz swoją historię. – Mieszkańcu, przyjedź, zamieszkaj, dopisz swoją historię. Inwestorze – zainwestuj, dopisz swoją historię. To hasło jest otwarte i dlatego ma duży walor marketingowy – uważa Katarzyna Figurska z Premium Consulting.
Kolejne kluczowe działania to opracowanie systemu identyfikacji wizualnej, czyli ustalenie obowiązującej kolorystyki, zasad kompozycji reklam czy stworzenie logo miasta. Następnie powstanie nowa strona internetowa miasta. Do tego Kalisz musi postawić na profesjonalną promocję w internecie, dlatego bardzo możliwe jest stworzenie w Urzędzie nowego stanowiska – specjalisty do spraw social media.
Promocja warta tysiące?
Przypomnijmy, że od początku kadencji prezydenta Grzegorza Sapińskiego, za promocję i wizerunek miasta odpowiedzialny był Marcin Andrzejewski, jego bliski współpracownik z czasów kampanii wyborczej. Nie dostał etatu, bo nie mógł. Ma wykształcenie zasadnicze zawodowe. Na prace związane z promocją Miasta podpisywał umowy – zlecenia. Łącznie na około 100 tys. zł. Mimo krytyki opozycji i wielu kaliszan, władze stały za Andrzejewskim murem. Do czasu. Mur runął latem ubiegłego roku. Prezydent Sapiński zerwał z nim umowę, bo jak stwierdził, nie sprawdził się na tym stanowisku. Andrzejewski złożył pozew do sądu przeciwko Urzędowi Miejskiemu i żąda wypłaty zaległego wynagrodzenia w wysokości ponad 50 tysięcy zł.
Piotr Kościelny, Grzegorz Sapiński, Marcin Andrzejewski – to zwycięskie trio zapowiadało nową jakość w samorządzie. Zamiast nowej jakości są nowe konflikty, za które mogą zapłacić kaliszanie.
Nowa strategia marketingowa Kalisza wara jest 100 tysięcy zł – tyle firma Premium Consulting otrzymała od miasta. Teraz zalecenia pijarowców z Warszawy trzeba wcielić w życie: na pierwsze 12 miesięcy nowej promocji Kalisza władze przeznaczyły 400 tysięcy zł.
AG, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze