Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zmiany w ordynacji tak, ale zgodne z Konstytucją

Zaakceptujemy zmianę ordynacji wyborczej, ale pod warunkiem, że będzie zgodna z prawem – mówią członkowie Polskiego Stronnictwa Ludowego w Wielkopolsce. Dlatego wycofanie się z pomysłu, by dwukadencyjność działała też wstecz, oceniają jako pozytywna refleksję pomysłodawców zmian. I dodają, że jeśli nowe prawo wejdzie w życie to doświadczenie samorządowców z PSL-u, którzy nie będą mogły już kandydować ponownie, będzie wykorzystane w inny sposób.
Zmiany w ordynacji tak, ale zgodne z Konstytucją

Andrzej Grzyb, poseł do Parlamentu Europejskiego i prezes wielkopolskiego PSL

Dyskusja nad zmianą ordynacji wyborczej ucichła, ale jak twierdzi Andrzej Grzyb, poseł do Parlamentu Europejskiego i prezes wielkopolskiego PSL, temat z pewnością wróci. Według niego plusem jest głos prezydenta Andrzeja Dudy oraz koalicjantów, czyli ugrupowania reprezentowanego przez wicepremiera Jarosława Gowina, sprzeciwiający się działaniu prawa wstecz, czyli objęciu nowym prawem wyborczym samorządowców już pełniących swoje funkcje.  - Przyjmiemy każdą zmianę i w ramach tych ram prawnych będziemy prowadzić kampanię samorządową, znając wartość kandydatów, którzy do tej pory startowali z naszych list – mówił w czasie konferencji prasowej Andrzej Grzyb. -  Gdyby prawo zadziałało wstecz to mielibyśmy  40 wójtów i burmistrzów w Wielkopolsce, którzy startowali z list PSL; nie mówię o sympatykach, tylko o naszych członkach, którzy zostaliby pozbawieni prawa do kandydowania. Niewątpliwie byśmy ich wykorzystali jako kandydatów na innych szczeblach samorządów.

Według Polskiego Stronnictwa Ludowego wprowadzenie takiego prawa spowodowałoby wycofanie się z życia samorządowego wielu doświadczonych osób. A to działanie na szkodę mieszkańców . - Propozycja kadencyjności wstecz jest niezgodna z Konstytucją. Tu nie było wątpliwości. Dobrze, że ta refleksja przyszła i u prezydenta, i u części członków z partii rządzących. Patrząc z perspektywy Wielkopolski, ale myślę, że także innych województw, widzimy, że wielu wójtów, którzy kontynuują swoją pracę bardzo dobrze korzysta ze środków unijnych, są przygotowani, wiedzą jakie są potrzeby mieszkańców, wiedzą w jaki sposób pisać wnioski, jak te środki zdobywać. A mamy przykłady gmin, gdzie wójtowie są po raz pierwszy i mają z tym trudności i to się odbywa na tych gminach. Gdyby takie prawo weszło w życie wielu samorządowców zostałoby pozbawionych kandydowania i istnieje ryzyko, że na ich miejsce przyszłyby osoby nieodpowiednio przygotowane do pełnienia takiej roli – dodaje Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego, prezes ZP PSL. 

Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego, prezes ZP PSL

Takie środki trafiają wtedy do samorządów, które są dobrze przygotowane i wiedzą, jak zdobywać unijne środki. Władze wojewódzkie PSL dodają, że jeśli zaczną się prace nad zmianą ordynacji wyborczej to nowe przepisy będą respektować zapisy w Konstytucji, a przede wszystkim będą umożliwiały wybór samorządowców w demokratyczny sposób.

Red, zdjęcie AW

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 13°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama