Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kokaina w teatrze ZDJĘCIA

Na podróż kokainowym szlakiem zaprasza widzów kaliski Teatr. Od uprawy i technik produkcji, przez kręte drogi dystrybucji, wojny między narkotykowymi kartelami a policją i wojskiem, po śmierć dziesiątki tysięcy cywilnych ofiar rocznie. Najnowsza premiera zatytułowana „Kokaina i sprawiedliwość dla wszystkich” w reżyserii Szymona Kaczmarka powstaje w koprodukcji z Teatrem Dramatycznym z Wałbrzycha.
Kokaina w teatrze ZDJĘCIA

„Jeden zainwestowany w produkcję kokainy dolar przynosi 1000 dolarów zysku. Handel tą substancją to wolny rynek w najczystszej postaci, pozbawiony regulacji, ograniczony wyłącznie finezją i okrucieństwem pozostających na nim graczy” – pisze w zapowiedzi jeden z twórców najnowszej premiery teatralnej. Realizatorzy zapowiadają spektakl o… sprawiedliwym handlu, co w świetle tego, co mówią, zdaje się być oksymoronem. To rzecz także o globalnej odpowiedzialności nas, Europejczyków, za światowe rynki produkcji, odpowiedzialności za to, co kupujemy, co jemy, skąd to pochodzi, komu za to płacimy. Kokaina jest tu jedynie dobrym przykładem. „To, co się dzieje  z kokainą nie mieści mi się w głowie. To, jak wygląda handel tą substancją, to taki wolny rynek doprowadzony do ostateczności. Na przykładzie takiej hiperrzeczywistej substancji możemy zobaczyć pewne mechanizmy” – mówił Żelisław Żelisławski, dramaturg.     

Pokazujący całą sieć powiązań, z punktami nie tylko w Peru czy Rotterdamie, ale także w Szczecinie i Zgierzu, spektakl z pogranicza rozmowy społecznej i dokumentu ma ujawnć swoistą radykalną hipokryzję, jaka panuje w zachodnich społeczeństwach, jeśli chodzi o system produkcji, handlu i transportu, o brak równowagi, jaki istnieje pomiędzy bogatymi krajami Zachodu a resztą świata. Kokaina w rozumieniu reżysera staje się też metaforą naszej zachłanności. „To nie jest rzecz potrzebna do życia, lecz rodzaj naszej zabawy, takiego fanu, czegoś, co jest kwintesencją naszej kultury w takim obrazie człowieka dobrze bawiącego się i świetnie spędzającego weekend. Nie mówię, że on musi wciągać kokainę, ale tańczy, je, pije, odpoczywa, jeździ na wakacje itd. Ta metafora kokainy staje się metaforą szczęścia” - powiedział Szymon Kaczmarek.

Spektakl powstaje w koprodukcji z Teatrem Dramatycznym im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu. Na scenie zobaczymy trzech aktorów z kaliskiego zespołu: Zbigniewa Antoniewicza, Marcina Trzęsowskiego i Michała Wierzbickiego oraz czterech aktorów z Wałbrzycha: Michała Koselę, Rafała Kosowskiego, Karolinę Krawiec i Irenę Sierakowską. „Myślę, że to jest bardzo fajna droga do tego, żeby wprowadzić nową energię w zespole, który ma okazję spotkać się z innym zespołem, co zawsze działa ożywczo na Teatr. Oczywiście, wymiar finansowy nie jest też bagatelny, bo wiadomo, że wtedy koszty przygotowania takiej premiery dzieli się na pół” - mówiła Magda Grudzińska, dyrektor kaliskiego teatru. Satysfakcji z koprodukcji nie kryje także dyrektor artystyczny Teatru w Wałbrzychu, który uważa, że obie sceny reprezentują podobne dążenia artystyczne. Jego zdaniem wspólny projekt to nie tylko urozmaicenie dla aktorskich zespołów i oszczędności dla instytucji, ale także możliwość dotarcia do większej liczby widzów. „Dla naszego komunikatu podwajamy widzów i chyba dlatego postanowiliśmy koprodukować ten spektakl, bo to przedstawienie ma właśnie komunikat. Ten spektakl jest początkiem jakiejś rozmowy, którą chcielibyśmy jak najszerzej przeprowadzić. Myślę, że Kalisz i Wałbrzych to są super miejsca do tej rozmowy” - powiedział Maciej Podstawny.

W Kaliszu w czerwcu odbędą się dwa tylko pokazy spektaklu – premierowy w sobotę, 10 czerwca o 19.00 oraz w niedzielę, 11 czerwca o 18.00. Premiera wałbrzyska będzie miała miejsce w piątek, 16 czerwca. To ostatnia propozycja tego sezonu wieńcząca jednocześnie trzyletnią dyrekcję Magdy Grudzińskiej w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu.

R. Kuciński, zdj. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 0°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama