Zgłoszenie o zagubionej bezdomnej kobiecie straż miejska odebrała w miniony poniedziałek. – Była to kobieta w wieku około 40 lat, która nie potrafiła określić, jak trafiła do Kalisza. Osoba ta nie wymagała pomocy medycznej, lecz prosiła, aby pomóc jej dostać się do Konina – mówi Dariusz Hybś, komendant Straży Miejskiej Kalisza. - Wobec powyższego strażnicy miejscy przewieźli bezdomną na dworzec autobusowy, a następnie zakupili jej bilet na najbliższy autobus. W trakcie oczekiwania na jego przyjazd bezdomną zaopiekowali się pracownicy dworca.
Z kolei mieszkańcy osiedla Korczak zakupili jej żywność na drogę. W godzinach popołudniowych dotarła do Konina. Mundurowi dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc kobiecie.
MIK, fot. SMK
Napisz komentarz
Komentarze