Decyzją Komendanta Głównego Policji została powołana specjalna grupa śledcza do zwalczania przestępczości narkotykowej. W skład tej grupy wchodzą policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji z Kielc, Olsztyna i Kalisza, a także funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Stołecznej Policji. W wyniku prowadzonych działań funkcjonariusze wpadli na ślad przestępczego procederu, który polegał na produkcji amfetaminy. - Z ustaleń śledczych wynikało, że wyprodukowany towar był wprowadzany na rynek w dużych ilościach. Członkowie rozpracowywanej grupy trudnili się także uprawą konopi innych niż włókniste i wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości marihuany – przekazuje kom. Iwona Jurkiewicz, rzecznik prasowy Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji.
Policjanci zatrzymali do sprawy siedem osób. W proceder ten były zaangażowane osoby z terenu woj. mazowieckiego i woj. podlaskiego. Podczas zatrzymań funkcjonariusze zabezpieczyli na poczet przyszłych kar i grzywien 234 tysiące złotych w gotówce, samochody oraz wartościowe przedmioty.
W trakcie realizacji śledztwa policjanci zlikwidowali trzy laboratoria do produkcji amfetaminy, zabezpieczyli prawie 8 kilogramów amfetaminy, 8 litrów płynnej amfetaminy oraz prawie 200 gramów kokainy, 149 sztuk tabletek ekstazy oraz substancje chemiczne służące do produkcji amfetaminy. - Ponadto w czasie prowadzonych czynności policjanci zlikwidowali 5 plantacji konopi innych niż włókniste, 484 krzewów konopi oraz 12,5 kilogramów marihuany. Wartość wszystkich zabezpieczonych środków odurzających oszacowano na kwotę około miliona złotych – wymienia kom. Iwona Jurkiewicz.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego prokuratur przedstawił podejrzanym zarzuty związane z produkcją i wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych, za co grozić może kara do 15 lat więzienia. Wobec 7 zatrzymanych osób zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Śledztwo ma charakter rozwojowy i policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
AG za CBŚP, fot. i wideo: cbsp.policja.pl
Napisz komentarz
Komentarze