Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Bezdomna do strażników miejskich: nie chcę już tak żyć

Nie chcę już tak żyć – takimi słowami zwróciła się do strażniczki miejskiej bezdomna kobieta. Do jednostki przyszła głodna, wystraszona i zapłakana. 44-latką zaopiekowały się instytucje pomocy społecznej.
Bezdomna do strażników miejskich: nie chcę już tak żyć

Bezdomna zgłosiła się po pomoc przed weekendem. - W toku przeprowadzonego wywiadu strażnicy miejscy ustalili, że kobieta w wieku 44 lat jest od kilku lat osobą bezdomną. W chwili obecnej utrzymuje się z pomocy od napotkanych ludzi, nocuje w przypadkowych miejscach takich jak: klatki schodowe, strychy, pustostany itp. Niestety nie każdy z napotkanych mieszkańców okazywał jej wsparcie – mówi Dariusz Hybś, komendant Straży Miejskiej Kalisza. - Kobieta uskarżała się, że na ulicach miasta spotkała się również z przemocą. Po uzyskaniu tychże informacji funkcjonariusze skontaktowali się z pracownikami Caritas Diecezji Kaliskiej, gdzie uzgodnili, że kobieta zostanie tam przewieziona i otrzyma dalszą pomoc.

Ostatecznie bezdomna trafiła do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kaliszu, gdzie pozostała w mieszkaniu chronionym do czasu zwolnienia się wolnego miejsca w Wojewódzkim Zakładzie Opieki Psychiatrycznej.

MIK, fot. SMK


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 13°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama