Tablica przypominająca dwóch Ludowców – Wincentego Witosa oraz Stanisława Mikołajczyka – znajduje się na murze dziedzińca Katedry św. Mikołaja. 119 lat od utworzenia formalnych struktur Stronnictwa Ludowego, Józef Racki, poseł PSL oraz Jan Kłysz i Jerzy Gluszyński, prezes i wiceprezes struktur miejskich formacji, upamiętnili nie tylko rocznicę utworzenia partii, ale i związanego z nim męża stanu i trzykrotnego premiera Polski.
- Wincenty Witos to postać ważna nie tylko dla Polskiego Stronnictwa Ludowego, ale także dla Polski. To osoba, która swoją działalnością i postawą miała wpływa na wygraną w wojnie polsko-bolszewickiej – powiedziała Jerzy Głuszyński, wiceprezes PSL w Kaliszu. – Józef Piłsudski poprosił Wincentego Witosa o objęcie funkcji premiera wiedząc, że ten ma posłuch w społeczeństwie i pociągnie za sobą Polaków, którzy nie odmówią udziału w walkach. Autorytet i umiejętność dialogu Wincentego Witosa były elementami zwycięstwa w tej wojnie.
Wincenty Witos trzykrotnie sprawował funkcję premiera. W latach 1920 – 1921, w 1923 oraz w 1926. Był oskarżony w tzw. procesie brzeskim o zamach stanu i skazany na 1,5 roku więzienia. Wtedy udał się na emigrację do Czechosłowacji. W czasie II wojny światowej odrzucił propozycję utworzenia rządu kolaboracyjnego. W 1945 roku został prezesem PSL. Wybrano go także na wiceprzewodniczącego Krajowej Rady Narodowej. Tę funkcję również odrzucił. Zmarł w tym samym roku.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze