Tradycyjny pochówek to obowiązek i koszty na lata. By grób nie wyglądał na zaniedbany, trzeba poświęcić mu czas i pieniądze. Zasadniczo pochowanie urny jest o połowę tańsze od pochówku tradycyjnego. Jednak w sprawach ostatecznych, większość z nas nie kosztami się kieruje, a przekonaniami. - Ja muszę być pochowana w trumnie, tak jak mój mąż. Nie zgodziłabym się na żadne tam palenie – uważa zapytana przez reporterów Magazynu Miejskiego Jadwiga. - Ja jako katolik nadal jestem za naturalnym pochówkiem, ale nie jestem przeciwny kremacji – dodaje z kolei Tadeusz.
Jadwiga (z prawej) jest zwolenniczką tradycyjnego pochówku. Jednak coraz więcej osób w jej wieku decyduje się na kremację.
Sama kremacja w Kaliszu może kosztować od 700 do 1000 złotych. Urna to wydatek od 250 do 600 złotych. - Jeżeli osoba decyduje się na pochowanie urny w grobie ziemnym to jest to koszt 600 złotych netto. Za wymurowane miejsce na urnę trzeba zapłacić 1200 złotych – tłumaczy Daria Kozanowska, kierownik Biura Cmentarza Komunalnego w Kaliszu.
Daria Kozanowska, kierownik Biura Cmentarza Komunalnego w Kaliszu obserwuje coraz większe zainteresowanie kaliszan kremacją.
Urnę można też pochować w kolumbarium. Za niszę na dwie urny trzeba zapłacić 2300 złotych. Obecnie na 126 miejsc w kolumbarium na kaliskim Cmentarzu Komunalnym zajętych jest 66. Zainteresowanie taką formą pochówku wśród kaliszan powoli, ale rośnie. Względy o tym decydujące są różne. Jeśli chodzi Cmentarz Komunalny, to na razie miejsc na groby tam nie brakuje. W kierunku od cmentarza do miasta, sukcesywnie wykupywane są działki. - Miejsca, jakie teraz są na cmentarzu na pewno zapewnią nam funkcjonowanie spokojne przez okres najbliższych kilku lat – zapewnia szefowa nekropolii.
Cena urny na prochy jest w porównaniu z ceną trumny bardzo przystepna.
W ostatnim roku na 588 pochówków, które odbyły się na Cmentarzu Komunalnym, 13,3% stanowiły pochówki z urną. Taka tendencja utrzymuje się od trzech lat. Z pewnością zainteresowanie skremowaniem zwłok i pochowaniem ich w urnie wzrośnie, kiedy zacznie działać kaliska spopielarnia. Kaliski zakład kremacji zwłok jest już gotowy w 95 procentach. Do wykonania pozostały tylko prace przy nawierzchni wokół budynku oraz umeblowanie biura i sal pożegnalnych. Współwłaściciel spółki Kremulus przewiduje, że otwarcie krematorium powinno nastąpić na początku września.
Spopielarnia w Kaliszu jest już na ukończeniu.
Agnieszka Gierz, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze