Oba zespoły już kilka razy stawały naprzeciw siebie, ale było to jeszcze w rozgrywkach pierwszoligowych. Zarówno w sezonie 2012/2013, jak i 2014/2015 górą byli opolanie, którzy we wskazanych kampaniach w cuglach wygrywali ligę. Kaliską ekipę ograli też w Pucharze Polski. W sumie więc pokonywali ją pięciokrotnie. Wtedy byli jednak zdecydowanymi faworytami i z tej roli wywiązywali się wyśmienicie. Teraz zarówno Gwardia, jak i Energa MKS prezentują zbliżony poziom i rywalizują o jak najwyższe miejsce w grupie pomarańczowej PGNiG Superligi.
Kaliszanie są w okresie intensywnego grania, bo będzie to ich trzeci mecz na przestrzeni ośmiu dni. Do Opola jadą uskrzydleni sobotnim triumfem w Gdańsku z tamtejszym Wybrzeżem, pierwszym w elicie odniesionym przez nich na obcym parkiecie. Dyspozycja Gwardii też jest jednak wysoka. Opolanie wygrali dwa ostatnie mecze – w Gdyni i Głogowie, dzięki czemu wspięli się na trzecie miejsce w grupie pomarańczowej. Nad beniaminkiem znad Prosny mają trzy oczka przewagi.
Stawką środowego starcia są cztery punkty. Początek spotkania w Opolu o godzinie 18:30.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze