Ustawa złożona przez Ministerstwo Obrony Narodowej w Sejmie została przyjęta. A to oznacza, że w 2018 roku MON będzie wspierać samorządy, które chcą budować strzelnice, będzie też wspomagać ich funkcjonowanie. - Nie widzimy sensu w zapoznawaniu dzieci z bronią, tworzeniu nowych klas mundurowych czy realizowania innych pomysłów Antoniego Macierewicza – mówi Konrad Nowacki z Partii Razem w Kaliszu.
I proponuje alternatywę. Zamiast strzelnic żłobki. Tych ciągle brakuje. Na opiekę może liczyć zaledwie 8% maluchów, które skończyły pierwszy rok życia. W Kaliszu są trzy takie placówki dla zaledwie pół tysiąca najmłodszych mieszkańców, czyli 10% potrzebujących. Dlatego Partia Razem mówi: wydajmy te 2 miliardy na żłobki i lepszą w nich opiekę. - Na ten moment mamy tak, że jedna opiekunka przypada na ośmioro dzieci. To są malutkie dzieci, więc wiadomo, ile potrzebują uwagi - mówi Beata Błażejczak-Kleczewska z kaliskich struktur Partii Razem. - Jeśli jest dziecko niepełnosprawne to na jedną opiekunkę przypada ich pięcioro. Chcemy, by na jedną opiekunkę przypadało pięcioro dzieci zdrowych, a jeśli jest dziecko niepełnosprawne to żeby było to troje dzieci. Wtedy jakość usług się polepszy, chcemy, by dzieci były dopilnowywane. Wtedy matki mogą iść i spokojnie pracować.
A często, z braku miejsca w żłobku, zmuszane są do rezygnacji z pracy. Bez szansy powrotu w momencie, kiedy dziecko może już iść do przedszkola.
Akcji zbierania podpisów nie będzie, bo jak mówią członkowie Razem, te Prawo i Sprawiedliwość ma za nic. Pokazały to podpisy pod wnioskiem przeciwko reformie edukacji, które partia rządząca wrzuciła do niszczarki, przypomina Konrad Nowacki. - Będziemy budzić świadomość społeczeństwa. Pokazywać, że na takie rzeczy jak strzelnice są wydawane pieniądze i to duże pieniądze, bo 2 miliardy złotych, a na program Maluch Plus, również potrzebny, jest wydanych 450 milionów złotych, na drogi lokalne 800 milionów, a 2 miliardy na naukę strzelania nie wiadomo do czego potrzebną. Na wkładanie ludziom broni do ręki zamiast spełnianie podstawowych potrzeb społecznych.
Pomysł Partii Razem to apel do samorządowców w całym kraju. Część już zapowiedziała, że nie jest zainteresowana wsparciem ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej i tworzeniem na swoim terenie strzelnic. Członkowie Razem mają nadzieję, że kolejni postąpią podobnie, także w Kaliszu, w którym od lat brak żłobków to jeden z poważniejszych problemów. Z MON-owskich strzelnic mają przede wszystkim korzystać klasy mundurowe i Wojska Obrony Terytorialnej.
AW, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze