Problem zniszczonych banknotów jest dość częsty. Stajemy się posiadaczami takich pieniędzy przez przypadek lub sami jesteśmy winni uszkodzenia, na przykład gdy nie sprawdzimy dobrze kieszeni przed wybraniem spodni. Poplamiony, przedarty, pognieciony banknot może być problematyczny przy transakcjach lub w ogóle stracić swoją wartość. Sklepikarze czy kasjerzy mogą odmówić przyjęcia zniszczonych pieniędzy.
Zamiast chodzić od sklepu do sklepu, żeby pozbyć się niewygodnego banknotu powinniśmy udać się do banku. Zużyte lub uszkodzone banknoty i monety można wymienić na nowe w kasie dowolnego banku działającego w Polsce, nawet jeżeli nie posiadamy w danej placówce konta. – Jeśli bank odeśle klienta, nie załatwiając problemu to będzie to działania bezprawne – mówi Piotr Hasiński (na zdj.) kierujący Komórką Operacyjną w jednym z banków.
Sprawę zniszczonych banknotów i monet reguluje zarządzenie prezesa Narodowego Banku Polskiego. I tak jeżeli posiadamy całość zniszczonego lub podartego banknotu dostaniemy stuprocentowy zwrot wartości pieniądza. Czyli banknot wymieniony zostanie na nowy. - Może jednak być tak, że nie jest to cały banknot, ale jego część – mówi Piotr Hasiński. – Jeśli jest to minimum 75% banknotu, wtedy klient też dostaje sto procent jego wartości. W przypadku powierzchni od 45% do 75% dostaje pięćdziesiąt procent wartości banknotu.
W sytuacji kiedy posiadamy mniej niż 45% powierzchni zniszczonego banknotu lub jeżeli pieniądz okaże się fałszywy nie będziemy mogli domagać się zwrotu jego wartości. W wyjątkowych przypadkach, kiedy nie jesteśmy w stanie odczytać nominału bądź zniszczenie jest dość duże, bank po wypełnieniu formularza wysyła banknot do Narodowego Banku Polskiego. Pozostaje nam wtedy czekać na rozpatrzenie sprawy, o czym zostaniemy poinformowani. Jednak w większości przypadków gotówka zostaje wymieniona od ręki.
A oto co dzieje się ze zniszczonymi banknotami. Z wadliwych pieniędzy tworzy się brykiety.
Dominika Tyc, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze