We wtorek 13 lutego br. na stacjonarny numer telefonu 63-letniej kaliszanki zadzwoniła osoba podająca się za policjanta. Mężczyzna poinformował ją, że chrześniak jest sprawcą wypadku drogowego, do którego doszło na przejściu dla pieszych. Jednocześnie nakłaniał ją aby wypłaciła i przekazała kwotę 45 tysięcy złotych na rzekomą kaucję, aby krewny uniknął odpowiedzialności karnej. Aby uwiarygodnić całą sytuację w tle prowadzonej rozmowy telefonicznej słychać było płacz mężczyzny, który miał być sprawcą wypadku. 63-latka zachowała zdrowy rozsądek, przerwała rozmowę telefoniczną i skontaktowała się z rodziną aby sprawdzić przekazane telefonicznie informacje, które oczywiście okazały się nieprawdziwe.
Najczęstszym elementem działania oszustów metodą "na krewnego" jest presja czasu oraz chęć wywołania silnych emocji. Dlatego niech postawa seniorki, będzie przykładem dla innych, aby nie działać pod wpływem impulsu czy zdenerwowania. Przekazane telefonicznie informacje, szczególnie te dotyczące niespodziewanych „pożyczek” dużych sum pieniędzy, należy zweryfikować dzwoniąc do innego członka rodziny. W ten sposób unikniemy przykrych sytuacji i ocalimy swoje oszczędności.
Źródło: KMP Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze