Pierwszy delikwent wpadł w miniony piątek na ul. Warszawskiej. Motocyklista nie zatrzymał się do kontroli drogowej, mijając patrol z prędkością 140 km/h mimo ograniczenia do 90 km/h. - Funkcjonariusze ustalili dane kierującego, a mężczyzna został wkrótce zatrzymany i przesłuchany. Okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania jednośladem. Sprawa trafi do sądu – mówi st. sierż. Anna jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej komendy. Nie był to jednak przypadek odosobniony, bo tego samego dnia – tym razem na ul. Łódzkiej – mundurowym próbował uciec kolejny właściciel jednośladu. - Kierujący minął zgodnie z przepisami patrol ruchu drogowego, który mierzył prędkość, a następnie gwałtownie przyśpieszył. Nie spodziewał się jednak, że tuż za nim jedzie nieoznakowany radiowóz kaliskiej drogówki. Policjanci ruszyli w pościg za pojazdem, wykonując jednocześnie pomiar prędkości – mówi Anna Jaworska-Wojnicz. Wykazał on, że motocyklista poruszał się z prędkością 94 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h. Ten kierowca również nie miał prawa jazdy na motocykl. Mieszkaniec Kalisza został ukarany mandatem karnym w wysokości 1000 złotych.
MIK, fot. KMP Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze