- Na zlecenie Prokuratury Rejonowej w Kaliszu prowadzimy czynności w związku z podejrzeniem o propagowanie faszyzmu. Prokuratura wszczęła śledztwo z urzędu po pojawieniu się doniesień medialnych w tej sprawie – mówi nam Anna Jaworska – Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.
Przyczyną działań śledczych stał się post i zdjęcie opublikowane przez Kaliską Inicjatywę Miejską.
Na zdjęciu widać trzech mężczyzn. Trzymają oni flagę z krzyżem celtyckim i wznoszą dłonie w górę. Tym gestem w Niemczech oddawano cześć Adolfowi Hitlerowi i w ten sposób witali się niemieccy naziści. Mężczyzna pierwszy od prawej, to znany w Kaliszu narodowiec. Skontaktowaliśmy się z nim, ale nie chciał oficjalnie zabrać w tej sprawie głosu. Jednak stwierdził, że zdjęcie zrobiono poza Kaliszem, na prywatnym spotkaniu i w miejscu prywatnym. Zdecydowanie zaprzeczył, by ten gest miał związek z Hitlerem czy nazizmem. Twierdzi, że to tzw. salut rzymski. Używany jako pozdrowienie wiele lat przez niemieckim faszyzmem, również w kręgach narodowców polskich i europejskich.
Mężczyzna neguje podawany przez nas fakt, że zdecydowanej części społeczeństwa gest ten kojarzy się jednoznacznie i negatywnie i od czasu II wojny światowej znaczenie tego pozdrowienie zostało ponownie zdefiniowane i na stałe połączone z symboliką nazistowską, a m.in. w Polsce karany. Kaliszanin podkreśla jednak, że ma prawo do swoich opinii, a na prywatnych spotkaniach może pokazywać gesty jakie chce. Zdjęcie natomiast jest prywatne i bezprawnie opublikowane przez KIM. Samą Kaliską Inicjatywę Miejską uważa za organizację, która od lat prowadzi krucjatę przeciwko narodowcom i patriotom w Kaliszu, również w interesie żydowskim.
Prokuratura zabezpieczyła zdjęcie, przesłuchuje też świadków w tej sprawie. Za propagowanie treści faszystowskich grozi do 2 lat więzienia, ale na tym etapie śledztwa nie wiadomo czy ktoś usłyszy zarzuty. Sprawą zainteresowały się media ogólnopolskie. Wczoraj materiał informacyjny w tej sprawie na terenie Kalisza przygotowywała telewizja Polsat. Więcej o tej sprawie piszemy TUTAJ.
MS, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze