Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

MON: Wojsk Obrony Terytorialnej w Kaliszu nie będzie

- W Kaliszu, na chwilę obecną nie jest planowane rozmieszczenie pododdziałów Wojsk Obrony Terytorialnej – słyszymy w Ministerstwie Obrony Narodowej. Na nic wizyta ministra Antoniego Macierewicza, na nic posiedzenie Komisji Obrony Narodowej. WOT tworzą się w trzykrotnie mniejszym od Kalisza Turku. Poseł PiS Piotr Kaleta, który lobbował na rzecz ściągnięcia „terytorialsów” do Kalisza nie traci nadziei i mówi, że nie wszystko jest jeszcze stracone. Dodaje jednak, że w swoich zabiegach był „osamotniony”, a prezydent Kalisza, Grzegorz Sapiński mógł zrobić więcej w tej sprawie. Ponadto z informacji MON wynika, że władze Kalisza już pół roku temu wiedziały, że WOT budynku po byłym więzieniu przy Łódzkiej nie przejmie.
MON: Wojsk Obrony Terytorialnej w Kaliszu nie będzie

1 grudnia 2017 roku Kalisz odwiedził ówczesny minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Oglądał  on budynek po więzieniu przy ul. Łódzkiej. Przed gmachem przywitał go poseł Piotr Kaleta i prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński. Minister miał ocenić ten budynek pod kątem przydatności na cele Wojsk Obrony Terytorialnej, a władze Kalisza i kaliscy posłowie PiS, byli pełni nadziei, że w „zamku” na Tyńcu będzie siedziba dowództwa WOT.

Prezydent Sapiński i poseł Kaleta witali ministra Macierewicza przed wejściem do byłego więzienia przy Łódzkiej. Prezydent Sapiński już 3 miesiące wcześniej dostał informację, że dowództwo WOT nie chce tego budynku

Jak wynika z informacji MON, prezydent Kalisza wiedział już wtedy, że nic z tych planów nie wyjdzie. - Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej gen. bryg. Wiesław Kukuła pismem z dnia 28 sierpnia 2017 roku poinformował prezydenta miasta Kalisza Pana Grzegorza Sapińskiego, że WOT nie jest zainteresowany pozyskaniem zaproponowanej w Kaliszu nieruchomości po byłym zakładzie penitencjarnym. Powodem takiej decyzji dowódcy WOT były zbyt wysokie koszty dostosowania obiektu do celów wojskowych – czytamy wiadomości przesłanej do nas wczoraj od oddziału mediów MON.

Miało być 300 żołnierzy, nie będzie żadnego

Opinia publiczna nie została jednak wówczas poinformowana, że do władz Kalisza takie pismo w ogóle trafiło. A trzy dni po grudniowej wizycie ministra Macierewicza, o najnowszych ustaleniach w sprawie WOT w Kaliszu tak mówił poseł Piotr Kaleta.  - W Kaliszu nie będzie kompanii, tylko będzie batalion, a więc stan czynności tej formacji wzrośnie trzykrotnie. Myślę, że będzie to 300 osób, a co za tym idzie będzie się musiała pojawić inna formuła funkcjonowania tego batalionu, ponieważ w grę wchodzą również już pełne etaty wojskowe, być może także etaty cywilne – zapowiadał poseł PiS, członek Komisji Obrony Narodowej.

Dziś wiemy, że i te zapowiedzi były na wyrost. - W Kaliszu, na chwilę obecną nie jest planowane rozmieszczenie pododdziałów Wojsk Obrony Terytorialnej. Powiaty kaliski oraz m. Kalisz będą znajdowały się w stałym rejonie odpowiedzialności 123. batalionu lekkiej piechoty (123.blp), który zostanie sformowany w Turku. Poza wymienionymi, w rejonie odpowiedzialności 123.blp będą się znajdowały powiaty: turecki, kolski, koniński i m. Konin oraz słupecki. Zgodnie z obecnymi planami formowanie batalionu w Turku zaplanowane jest na początek 2020 roku. Ochotnicy z rejonu odpowiedzialności 123.blp mogą aplikować do WOT już teraz.  – informuje biuro prasowe MON.

Czyli nie tylko nie w Kaliszu jak zapewniał poseł Kaleta, ale i nie w 2018 roku, jak zapowiadał polityk z Kalisza.  W piątek rozmawialiśmy o tej sprawie z Piotrem Kaletą. Poseł nie krył zdziwienia informacjami z MON, bo jak twierdzi, dotychczasowe rozmowy napawały go optymizmem.  I nawet jeśli dowódca WOT zdecydował, że nie chce budynku po kaliskim więzieniu, to tę decyzję mógł podważyć minister. Stąd jego grudniowa wizyta.  - Zwierzchność ministra nad dowództwem Wojsk Obrony Terytorialnej jest wyższa. Kompetencje ministra są wyższe. A ja cały czas podtrzymuję jedną rzecz, która dla mnie jest istotna: ta decyzja, mimo pana pisma (informacji od MON – przyp. red.), nie jest decyzją ostateczną. Będę wiedział coś więcej w przyszłym tygodniu (…) Jestem zdziwiony tym pismem. – powiedział nam w rozmowie telefonicznej Piotr Kaleta.

Poseł dodał, że nowe kierownictwo ministerstwa obrony narodowej jest przychylne utworzeniu struktur WOT w Kaliszu. Jednak poprzednie kierownictwo również było temu przychylne, ale jak na razie konkrety w tej sprawie dzieją się w Turku. Nie w Kaliszu.

Prezydent "nie cisnął"

Poseł niezmiennie zapewnia, że o WOT dla Kalisza będzie zabiegał, mimo, że jest w tym „osamotniony”.   - Prezydent tutaj powinien cisnąć. Tak mi się wydaje, że można tu było zrobić więcej. Że tych rzeczy, które są do zaoferowania resortowi, jest tutaj dużo więcej (…) Turek potrafi wyłożyć jakieś pieniądze, to Kalisz z dużo większym budżetem, mógłby też jakoś zmotywować armię – radzi Grzegorzowi Sapińskiemu poseł Kaleta.

W czwartek pytaliśmy kaliski ratusz o to, jakie kroki Urząd Miejski podejmował w celu ściągnięcia do miasta Wojsk Obrony Terytorialnej i czy zaoferował pomoc w dostosowaniu budynku po byłym więzieniu przy Łódzkiej na cele wojskowe. - Udział w tworzeniu WOT nie jest zadaniem miasta ani powiatu. Samorząd terytorialny nie ma zatem podstaw prawnych, by angażować się w takie działania - odpowiedziała nam dziś Elżbieta Zmarzła, rzecznik kaliskiego ratusza. Prosiliśmy też dziś o komentarz prezydenta Kalisza do informacji o tym, że WOT-u w Kaliszu nie będzie. Grzegorz Sapiński jest na urlopie, a od jego urzędników nie otrzymaliśmy stanowiska miasta w tej sprawie. 
 

Mariusz Seńko, starosta turecki i ppłk Marek Benec z MON, tuż po podpisaniu umowy na utworzenie siedziby dowództwa 123. Batalionu Lekkiej Piechoty WOT w budynku po byłym Domu Dziecka w Turku

Starostwo Powiatowe w Turku przekazało armii budynek po byłym Domu Dziecka. To właśnie tam będzie siedziba dowództwa batalionu WOT, które swoim zasięgiem obejmie też Kalisz. Starostwo w Turku ma za to otrzymać 1,6 mln zł z rządu na modernizację szpitala.  

Prezydent Grzegorz Sapiński i poseł Piotr Kaleta przed wejściem do byłego więzienia w grudniu 2017 roku w oczekiwaniu na ministra Antoniego Macierewicza

Kaliscy rekruci, którzy zgłaszają się do Wojsk Obrony Terytorialnej, a jest takich blisko 250, będą służyć w batalionie w Turku. A w Kaliszu budynek po byłym więzieniu nadal będzie niszczał.

MS, fot. archiwum, Starostwo Powiatowe w Turku


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 17°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama