Najtrudniejszymi przypadkami zajmuje się Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. W ubiegłym roku prokuratorzy zakończyli 80 postępowań. – Aktem oskarżenia objęto łącznie 150 oskarżonych – mówi Cecylia Majchrzak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. W sprawach, które skierowaliśmy do sądów zaledwie 1 osoba została uniewinniona, wskazuje to na trafność kierowanych aktów oskarżenia.
W ostatnich kilku latach zdecydowanie mniej jest przestępstw typowo kryminalnych. Morderstwa i rozboje ustępują miejsca wyłudzeniom. Często drobnym, ale dokonywanym za pomocą internetu, co sprawia spore problemy w gromadzeniu materiałów dowodowych, dodaje Paweł Szymanowski, prokurator okręgowy w Ostrowie Wielkopolskim. - Znalezienie kogoś, kto ukrywając się pod nikiem, sprzedał cegłę zamiast telefonu komórkowego nie jest szybkie. To trwa i tych przestępstw jest więcej. Podobnie jak przestępstw narkotykowych.
A także gospodarczych. W ubiegłym roku udało się zakończyć postępowanie przeciwko dwóm mężczyznom – mieszkańcom Kalisza i powiatu kaliskiego, którzy zorganizowali piramidę finansową. Obiecując szybkie zyski, wyłudzili 60 milionów złotych. Panowie czekają na wyrok, ich wspólnicy już zostali skazani. - W ramach tej sprawy, za pranie brudnych pieniędzy, oskarżyliśmy też trzy inne osoby – ujawnia Cecylia Majchrzak. Materiały zostały wydzielone w ramach odrębnej sprawy, a z uwagi na podstawę oskarżonych nie było konieczności orzekania wobec nich bezwzględnego więzienia, więc karę warunkowo zawieszono, ale zostali oni obciążeni karami finansowymi w wysokości pół miliona złotych z tytułu grzywny.
Część spraw trafiających do Wydziału Śledczego udaje się zakończyć w trybie konsensualnym. Polega to porozumieniu między prokuratorem a oskarżonym odnośnie wysokości kary. Wtedy nie ma konieczności kierowania aktu oskarżenia do sądu.
AW, zdjęcie autor
Napisz komentarz
Komentarze