Projekt uchwały dotyczącej emisji obligacji przez miasto Kalisz na sumę 50 mln zł negatywnie zaopiniowały Komisje Rozwoju, Mienia Miasta i Integracji Europejskiej, którego przewodniczącym jest radny SLD Tomasz Grochowski oraz Komisja Budżetu i Finansów kierowana przez Kamilę Majewską, również radną lewicy.
Jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały: „Emisja ma na celu sfinansowanie planowanego deficytu i spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań. Procedura pozyskania środków zewnętrznych w formie emisji obligacji jest dla Miasta korzystna, gdyż jest uproszczona i daje Miastu możliwość elastycznego negocjowania warunków przeprowadzenia emisji w zakresie ustalenia karencji w spłacie kapitału oraz form ich wykupu”. Emisja obligacji miała również pokryć plan inwestycyjny miasta na ten rok.
Podczas sesji sporna okazała się kwota 8 mln 600 tysięcy zł, która miała zostać przeznaczona na realizację takich inwestycji jak budowa drogi obsługującej tereny inwestycyjne i naprawa wentylacji basenu OSiRu przy ul Łódzkiej. - Mówimy o 8 mln, które są sporne, z czego 6 mln zł ma iść na drogę w strefie gospodarczej, ulicę Inwestorską, która będzie doprowadzała i umożliwiała przeprowadzenie inwestycji, szeroko omawianej w kaliskich mediach, pana Hieronima Strapagiela – budowy Auto Portu na 200 tirów, hotele, myjnie, restauracje. 36 mln tego człowieka ma być tam zainwestowane. To 80 miejsc pracy. 2 mln zł już zaangażowane – przedstawiał radnym prezydent. I później dodał: -Jeśli chcecie wysłać sygnał do przedsiębiorców, że mogą swoje pieniądze inwestować w Kaliszu, a potem się okazuje, że decyzjami politycznymi jest to utrudnione, to wybór należy do was – skwitował prezydent.
Radni SLD i PiS zaznaczali, że emisja obligacji to ich zdaniem niepotrzebne dalsze zadłużanie miasta. - Chcemy zadbać o to, by wolne środki, które się pojawią, nie zostały niepotrzebnie skonsumowane. Jest to kwota około 24 mln zł. Korzystajmy z nich, nie zadłużając miasta. Mając na uwadze dobro mieszkańców i inwestorów chciałam postawić wniosek, by realizację ulicy Inwestorskiej zabezpieczyć z tych wolnych środków – argumentowała z mównicy Kamila Majewska, radna SLD. -Skoro można uzyskać na ten cel środki, które za chwilę się pojawią, to po co zadłużać miasto? – pytał radny lewicy, Dariusz Witoń.
Kwota tzw. wolnych środków znana będzie po 20 kwietnia. Z tych pieniędzy trzeba będzie zarezerwować jeszcze 10 mln na wydatki związane z oświatą.
Skarbnik, Irena Sawicka tłumaczyła radnym, że jeżeli uchwała nie uzyska większości głosów, to niemożliwe będzie wykonanie zaplanowanych inwestycji - Gdy nie będzie emisji obligacji, to 50 mln zł musimy zdjąć z zadań inwestycyjnych – mówiła Irena Sawicka. Argumentowała również, że zadłużenie miasta uwzględniające emisję obligacji na 50 mln zł, na koniec tego roku wyniesie 40,34%, co jest bezpiecznym wskaźnikiem. – W 2009 roku zadłużenie wynosiło 45%, a w 2011: 54,2% - podawała przykłady miejska skarbnik.
Za emisją obligacji zagłosowało 9 radnych. Projekt uchwały nie zdobył zatem większości głosów (musiałoby opowiedzieć się za nim minimum 13 radnych). Przeciw było 6 radnych. Od głosu wstrzymało się 7 radnych, a troje było nieobecnych podczas głosowania.
Prezydent uważa, że zachowanie radnych to cios dla rozwoju Kalisza. - Poza tym, że będziemy musieli zrezygnować z inwestycji, to jeszcze będziemy musieli zapłacić kary – mówił prezydent. Chodzi o ewentualne kary za zerwanie podpisanych już umów na niektóre zadania inwestycyjne. - W samorządzie jak się płaci kary, wiąże się to z dyscypliną finansów publicznych, więc jeżeli miasto będzie musiało zapłacić i trafi na dyscyplinę finansów publicznych, to ja nie mogę być winnym, tylko muszę wskazać osoby, które za tym zagłosowały, po prostu zgłosić to do organów ścigania – mówił dziennikarzom Grzegorz Sapiński.
Głosowanie przeciwko emisji obligacji prezydent uważa za polityczną grę. – Może chodzi o to, że ma nie być inwestycji, bo to pomysł na kampanię wyborczą, że prezydent nic nie robi – mówił Grzegorz Sapiński.
Bardzo prawdopodobne, że na kolejnej sesji pojawi się wniosek, by radni jeszcze raz rozpatrzyli projekt uchwały dotyczący emisji obligacji.
AG, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze