Fałszywe pisma z Centralnego Rejestru Podatników trafiają do podmiotów gospodarczych w całym kraju. W I Urzędzie Skarbowym w Kaliszu do tej pory zjawiło się dwóch podatników z podrobionymi drukami, ale niewykluczone, że ofiar oszustów jest więcej. - Pisma, które otrzymują przedsiębiorcy wskazują na charakter urzędowy. Ich treść jest jednak „pseudo urzędowa” z powołaniem się również na przepisy ustawy o zasadach ewidencji identyfikacji podatników – mówi Piotr Walencik, I Urząd Skarbowy w Kaliszu.
W Urzędzie Skarbowym nie mają wątpliwości, że takie pismo to próba wyłudzenia pieniędzy. Urzędnicy zawiadomili już prokuraturę, a teraz przestrzegają swoich podatników. – W Polsce funkcjonuje jeden podstawowy rejestr, który nazywa się Centralna Ewidencja Informacji o Działalności Gospodarczej. Jest on jest bezpłatny i każdy nowy podmiot gospodarczy jest obowiązany dokonać wpisu właśnie tam – dodaje Piotr Walencik (na zdj.).
Kaliski fiskus z oszustami walczy nie po raz pierwszy. Kilkanaście złotych na taksówkę próbowała ostatnio wyłudzać w kaliskich sklepach kobieta podająca się za urzędniczkę, a niedawno u mieszkańców Kalisza pojawili się sprzedawcy czujników gazu, którzy informowali, że fiskus zwróci im część zapłaconej za urządzenie kwoty, co oczywiście jest nieprawdą.
Ewelina Samulak, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze