Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wpadł pod wózek widłowy. 48-latek nie żyje

Tragiczny w skutkach wypadek przy pracy w jednym z zakładów w powiecie ostrzeszowskim. W poniedziałek, 2 lipca 48-letni mężczyzna został najechany przez wózek widłowy. Zmarł w kaliskim szpitalu.
Wpadł pod wózek widłowy. 48-latek nie żyje

Do zdarzenia doszło w godzinach dopołudniowych w jednym z zakładów pracy w Kraszewicach. – Na ten moment wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek, nieszczęśliwy splot różnych okoliczności. 48-letni obywatel Ukrainy znajdował się w pobliżu wózka widłowego, przez który został najechany – mówi asp. sztab.  Mariusz Tomczak z zespołu prasowego ostrzeszowskiej komendy. – Zarówno poszkodowany, jak i osoba kierująca wózkiem widłowym zatrudnieni byli legalnie i posiadali wszelkie uprawnienia do pracy w takim zakładzie. Kierujący pojazdem był trzeźwy.

48-latek doznał m.in. złamania miednicy oraz nogi. W ciężkim stanie został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Kaliszu. Zmarł tego samego dnia. – Sprawą zajmują się prokuratura oraz Państwowa Inspekcja Pracy – dodaje rzecznik ostrzeszowskiej policji.

MIK, fot. pixabay.com


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 17°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama