Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 23:35
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nie ma wyroku ws. znęcania się nad norkami. Zabrakło opinii o oskarżonych

Brak opinii o oskarżonych sprawił, że ogłoszenie wyroku w sprawie znęcania się nad norkami na fermie pod Ostrowem Wielkopolskim zostało przełożone. Przed sądem odpowiada dwóch byłych pracowników hodowli, którzy w okrutny sposób obchodzili się ze zwierzętami i mieli doprowadzić do śmierci przynajmniej jednego z nich. Sprawa wyszła na jaw dzięki nagraniu zarejestrowanemu przez stowarzyszenie Otwarte Klatki.
Nie ma wyroku ws. znęcania się nad norkami. Zabrakło opinii o oskarżonych

Wyrok, jak wyjaśniła sędzia Małgorzata Malkowska, w dużej mierze zależy od opinii o oskarżonych z miejsca ich zamieszkania oraz szkoły. O sporządzenie takich wystąpiono jeszcze w marcu, ale do tej pory nie powstały. - Do tej pory nie wystąpiono do właściwych instytucji o sporządzenie wywiadów środowiskowych dotyczących oskarżonych.  Ich przeprowadzenie jest konieczne, gdyż oskarżyciel złożył wniosek o kary więzienia, ale z warunkowym zawieszeniem ich wykonania dla obu oskarżonych. Żeby taki wyrok zasądzić sąd musi znać opinie o sprawcy tak z miejsca zamieszkania, pracy czy nauki. Zatem konieczne jest uzupełnienie materiału dowodowego o te właśnie opinie.

Być może wyrok uda się ogłosić w sierpniu. Jeśli nie pojawią się kolejne wnioski dowodowe. – Jeden z oskarżonych zabił norkę ze szczególnym okrucieństwem, co było udowadniane w trakcie procesu, zabił ją uderzając zwierzęciem o ścianę. Drugi bił norkę szpachelką po głowie. Oba przypadki to codzienność na fermach norkach. Sądy coraz częściej zwracają uwagę, że znęcanie się nad zwierzętami zasługuje na wysoką karę – mówi Bogna Wilkowska, stowarzyszenie Otwarte Klatki, które uwieczniło na filmie sposób w jaki oskarżeni zachowywali się w pracy ze zwierzętami. - Chcemy pokazać, że przemoc na fermach futerkowych to codzienność, taka jest rzeczywistość tego przemysłu. Chcemy doprowadzić do zamknięcia hodowli na futra w Polsce.

Film, który stowarzyszenie Otwarte Klatki umieścił w sieci jesienią 2016 roku, powstawał dwa miesiące.  Członkowie organizacji uwiecznili na nagraniu to, co działo się na prowadzonej przez holenderską firmie fermie w Masanowie pod Ostrowem Wielkopolskim. Sprawa trafiła do prokuratury, która musiała się m.in. zapoznać z 200 godzinami nagrań.

AW, zdjęcie arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 15 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: IgnacTreść komentarza: I tak nic z tego nie będzie. Dr Lasek zaora wszystko i wszystkich. Specjalista od Śmigiel chce zarządzać takim projektem. Śmiech. Niemcy nie pozwolą.Data dodania komentarza: 24.11.2024, 22:54Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: ha ha haTreść komentarza: efka te kilkaset łapek w dół to z MoskwyData dodania komentarza: 24.11.2024, 22:47Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: he he he ha ha haTreść komentarza: ha ha ha - o godzinie 16 w Krakowie obywatele naszego kraju oraz przy okazji ich pseudo Komitet Obywatelski dowiedzieli się kto jest ich kandydatem obywatelskim na prezydenta - ha ha ha ha, he he hehe cała Polska się z was śmieje kandydat wybrany i wskazany przez obłąkanego dziadka z Żoliborza został ogłoszony obywatelom jako kandydat "obywatelski". I to dzięki naszemu łbu wielbłądziemu z Kalisza, który przez głupotę zamieścił to w sieci na portalu społecznościowym - dowiedziała się o tym cała Polska: >"przekaz partii na dziś jest taki, żeby kandydata na prezydenta NIE przedstawiać jako kandydata PiS-du, ale jako kandydata "obywatelskiego"Data dodania komentarza: 24.11.2024, 22:45Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: he heTreść komentarza: He he he he "obywatelscy" emisariusze z Nowogrodzkiej powiedzą mieszkańcom naszego miasta co jest dla nich dobre..Data dodania komentarza: 24.11.2024, 22:27Źródło komentarza: „Kalisz miastem oporu”. Mówią o nas w popularnym kanale ZERO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama