Ostatni pojedynek 27-letni Balski stoczył 21 kwietnia w Częstochowie. Pod Jasną Górą wypunktował Rosjanina Denisa Graczewa, notując dwunaste zwycięstwo w dwunastej walce w zawodowym boksie. Potem zmagał się z dolegliwościami zdrowotnymi, po których wraca do optymalnej dyspozycji. Tę powinien osiągnąć w listopadzie. Wtedy czeka go prawdopodobnie najtrudniejsze wyzwanie ze wszystkich dotychczasowych. Kaliski pięściarz skrzyżuje bowiem rękawice z Nikodemem Jeżewskim (14-0-1, 8 KO).
Jeżewski jest rok młodszy od Balskiego. Podobnie jak on, nie znalazł jeszcze pogromcy. W tym roku pokonał Tarasa Oleksijenkę i Demetriusa Banksa, czyli zawodników, których odprawił też kaliszanin z grupy Tymex Boxing Promotion. Bezpośrednie starcie obu pięściarzy zapowiada się zatem wyjątkowo ciekawie i określane jest jako wojna polsko-polska w wadze cruiser.
Do pojedynku Balskiego z Jeżewskim dojdzie 17 listopada podczas gali w Radomiu organizowanej przez grupę MB Promotions Mateusza Borka. Tytuł tego eventu to „Wojna domowa”.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze