Żabka wydała w tej sprawie oświadczenie:
„Sklepy Żabka są prowadzone przez ponad 3, 5 tys. franczyzobiorców, którzy niezależnie zarządzają swoimi placówkami. Charakter naszej współpracy nie odnosi się do ich poglądów politycznych. Bez wątpienia sklep nie jest miejscem do organizowania happeningów politycznych, na co zwrócimy uwagę franczyzobiorcy. Komunikat został zamieszczony w sklepie bez naszej wiedzy i zgody. Niedopuszczalne jest sugerowanie dyskryminacji jakiejkolwiek grupy klientów. To stoi w sprzeczności z ogólnymi zasadami naszej umowy z franczyzobiorcą. Dlatego obecnie analizujemy jakie kroki powinniśmy podjąć w związku z tym zdarzeniem”.
Tego samego dnia tj. w poniedziałek, 17 września sklep pana Adama odwiedzili policjanci z ostrowskiej komendy, którzy wręczyli mu wezwanie na przesłuchanie. Ostrowska policja otrzymała anonimowego maila z informacją o możliwości popełnienia przestępstwa. Funkcjonariusze policji próbowali przesłuchać właściciela sklepu na miejscu, ale ten odmówił składania zeznań.
Wcześniej sam zainteresowany wezwał policję, gdyż kilka młodych osób wtargnęło do sklepu, by ściągnąć zawieszone przez sprzedawcę kartki.
Źródło: infostrow.pl,fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze