„Tu i Teraz” przygotowało dla kaliszan trzynastopunktowy manifest. Jak mówią kandydaci liczba jest przypadkowa. Zebranie wszystkich tez w konkretny przekaz dał właśnie 13. - Główne filary to bezpieczny Kalisz, tanie mieszkanie, darmowa komunikacja Miejska, ożywienie centrum Kalisza, miasto przyjazne dla biznesu, brak zadań domowych dla uczniów, szkoła mistrzostwa sportowego, klub seniora na każdym osiedlu, system płacenia mieszkańcom za segregowanie odpadów, smart city, ożywienie rzeki Prosny, przekształcenie straży miejskiej i przeniesienie jej kadry do innych zadań i reorganizacja schroniska dla bezdomnych zwierząt - wymienia Zbigniew Maj, kandydat Stowarzyszenia „Tu i Teraz” na prezydenta Kalisza.
Zapytany o zbieżność z propozycjami innych kandydatów na prezydenta Kalisza, Zbigniew Maj, który o ten fotel będzie ubiegał się z ramienia Stowarzyszenia „Tu i Teraz” odpowiada, że program jest autorski. On sam też innych o plagiat nie podejrzewa. - Wszyscy mamy podobne kierunki działań, mamy podobne oczekiwania, które chcielibyśmy od tego miasta uzyskać – tłumaczy. – Ba, nawet nasz sąsiad Ostrów Wielkopolski ma 13 punktów.
A który jest najważniejszy? Były komendant główny policji stawia przede wszystkim na bezpieczeństwo. Najwięcej zagrożeń jest w centrum. Dlatego trzeba zwiększyć liczbę patroli policji w tym regionie; te miałyby być dotowane z budżetu miasta. Przywrócenie izby wytrzeźwień. A do tego rozbudowa miejskiego monitoringu i reorganizacja straży miejskiej. - Chcemy też utworzyć przy prezydencie miasta tarczę antykorupcyjną, chcemy utworzyć wydział audytu wewnętrznego składający się z osób, które na zasadzie policjanta z uprawnieniami prezydenta będą sprawdzać, kto jest kontrahentem dla przetargów, jak te przetargi się odbywają, jak one były zrealizowane. Jeśli będą zauważały, że sytuacja nie jest odpowiednia wtedy będą zawiadamiały odpowiednie służby – mówi o swoim pomyśle Zbigniew Maj.
Dodatkowe pieniądze mają popłynąć także do szkół. Nauczyciele mają dostać dodatki do pensji, które zmotywują ich do wytężonej pracy na lekcjach. Wszystko po to, by można było zlikwidować prace domowe. Czas przeznaczany na naukę po lekcjach uczniowie będą mogli wykorzystać na rozwijanie swoich zainteresowań. Być może sportowych i zwiększających bezpieczeństwo i wiedzę o zdrowym trybie życia, mówi Robert Jędrzejewski, jeden z kandydatów na radnego. - Ta formuła może przyczynić się do konsolidacji różnych środowisk. Bardzo często w polskich związkach sportowych na drugi tor spychane są tematy trudnej młodzieży czy seniorów.
Jego koleżanka z list „Tu i Teraz”, Sylwia Marciniak dodaje, że zadaniem dla niej jest dbanie o infrastrukturę. - Chciałabym zająć się kwestią basenu „Delfin”. Chcemy, aby basen był o wymiarach olimpijskich, czyli 50 metrów. Chciałabym, aby wraz ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego basen ten spełniał rolę miejsca, gdzie będą kształtować się talenty młodych kaliszan.
Nie zapomniano też o seniorach. Dla tych stowarzyszenie proponuje m.in. specjalne opaski, które drogą internetową powiadamiają np. o zasłabnięciach. – Chcemy, by rodziny nie miały problemów z seniorami, czyli proponujemy np. kwestie opieki instytucjonalnej, kluby seniora, osiedlowe kluby seniora, dzienny dom pomocy takim osobom – wyjaśnia Agnieszka Rosińska, kandydatka na radną.
Korzystać z tego mają także mieszkańcy powiatu kaliskiego. A to za sprawą odbudowania sieci połączeń autobusowych. Zbigniew Maj zapowiedział, że swoje projekty, jeśli zostanie prezydentem, będzie realizować w koalicji. Otwarty jest na wszystkie partie i stowarzyszenia.
Na konferencji zadeklarował ponadto, że jeśli zostanie prezydentem swoją pensję będzie oddawał na szczytne cele.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze