Zdarzają się różne sytuacje: wypadki losowe, zbyt konsumpcyjny styl życia – to może doprowadzić nas do sytuacji, w której znajdziemy się na minusie. Są jednak sposoby na to, by z długów wyjść. Oto kilka z nich:
1. Określ swoją sytuację szczerze i konkretnie
Bardzo ważna jest świadomość długu, jaki się posiada. Często długi wynikają ze złych ruchów współmałżonka lub nieuczciwego wspólnika. Wówczas należy szczerze o wszystkim porozmawiać i dokładnie rozpisać swoją sytuację.
By się to udało, trzeba zebrać wszelkie niezbędne informacje. U kogo konkretnie jesteśmy zadłużeni? Ile wynosi miesięczny koszt zadłużenia? Jakie towarzyszą temu procenty? Jak bardzo zalegamy ze spłatą? W ten sposób unikniemy przykrych niespodzianek i mądrze wszystko zaplanujemy.
Jest i druga strona medalu. Może tak się zdarzyć, że nasz dług będzie przedawniony. To również należy sprawdzić, nim uruchomimy jakiekolwiek, także obciążające nas, procedury.
Warto dodatkowo upewnić się, czy jego egzekucja nie weszła na drogę sądową lub nie znalazła się w firmie windykacyjnej. Lepiej mieć świadomość tego, na czym stoimy.
2. Negocjuj warunki zadłużenia
Nie chodzi o to, by grać na zwłokę lub robić uniki. Trzeba uczciwie postawić sprawę. Szczególnie jeśli dług nie powstał z naszej winy lub dotąd nie byliśmy świadomi jego rozmiaru.
Należy wybadać sytuację i jeśli to możliwe – negocjować warunki zadłużenia. Można zgłosić się do wierzyciela, porozmawiać, przedstawić sytuację i przekonać się, na ile jest elastyczny, jakie warunki może nam przedstawić, czy jest w stanie dogadać się z nami. Zrób to bez względu na to, czy masz kredyt w banku, czy np. pożyczkę online.
Jeśli porozumiemy się z wierzycielem w sprawie dobrowolnej spłaty długu, a sprawa trafiła już do komornika, wierzyciel może interweniować na naszą korzyść. Nie polecamy unikania tematu, krycia się pod zastrzeżonymi numerami i odwracania uwagi.
Materia jest bardzo delikatna, ale po drugiej stronie też są ludzie i można spróbować się z nimi ułożyć. A już na pewno trzeba próbować.
3. Zasięgnij porady specjalisty
W wielu miastach można za darmo skorzystać z porady prawnika. Usługi takie dostępne są w ramach pomocy społecznej, a prawnicy działają przy urzędach.
Znający się na wszelkich aspektach prawnych związanych z kwestią zadłużenia prawnik, może nam podpowiedzieć, co powinniśmy zrobić, by szybciej wyjść na prostą, jakie narzędzia i ruchy możemy wykorzystać.
4. Zacznij oszczędzać
Ten krok jest konieczny, kiedy myślimy o jak najszybszym wyjściu z długów. Niestety, nie da się uniknąć rozsądnego planowania, jeśli chcemy, by budżet nam się domykał. Jest jednak wiele sposobów na oszczędzanie.
- Mądrze zaplanuj domowy budżet
To prostsze, niż może się wydawać. Przykładowo lepiej jest zrobić porządne zakupy w supermarkecie raz w tygodniu, niż codziennie wydawać trzy razy tyle pieniędzy w lokalnych, ale droższych delikatesach.
- Nie kupuj na wyrost
Sprzęt, z którego nie będziesz korzystać regularnie, nie ma sensu. Zamiast dwóch samochodów lepiej mieć jeden. Jeśli nowy i większy telewizor jest wyłącznie kaprysem, a nie koniecznością, bo zepsuł się stary, zrezygnuj z zakupu.
Zastanów się, co naprawdę jest Ci niezbędne, a co jest wydatkiem, na który możesz poczekać do ustabilizowania swojej sytuacji finansowej.
- Zrezygnuj z usług i produktów, jakie nie są niezbędne
Nikt nie mówi, że masz zrezygnować z comiesięcznej, rutynowej wizyty u fryzjera czy niezbędnej wizyty u dentysty. Przejrzyj jednak dokładnie harmonogram swoich rytuałów i zastanów się, czy coroczne wakacje na Malediwach nie warto zastąpić tańszą opcją.
Pomyśl też, czy możesz zastąpić wyjścia do kina z rodziną, inną, darmową formą spędzania czasu. Nie mówiąc już o tym, że np. palenie papierosów jest niezdrowe i pochłania dużo pieniędzy.
- Rozsądnie korzystaj z energii elektrycznej i wody
Czy codzienne kąpiele z napełnianiem całej wanny gorącą wodą są niezbędne do życia? A może warto postawić na zdrowszy prysznic?
Światło nie musi świecić w pomieszczeniu, w którym nikt nie przebywa, a suszarka powinna być wyłączona, gdy odkładamy ją na pralkę. Czy pralka musi być uruchamiana dla trzech t-shirtów i jednej pary spodni?
- Załóż realną kwotę, jaką zaoszczędzisz w ciągu miesiąca
Możesz stworzyć sobie specjalny „fundusz awaryjny”, z którego będziesz korzystać wyłącznie wtedy, gdy będzie Ci on naprawdę potrzebny. Kiedy założysz, że miesięcznie musisz zaoszczędzić 300 zł, 500 zł, będzie Ci dużo łatwiej osiągnąć cel, jeśli będzie on bardzo jasno zarysowany.
- Rób posiłki w domu
Zrezygnuj z restauracji, jedzenia na wynos itp. Mimo braku czasu warto pomyśleć o przygotowywaniu posiłków w domowym zaciszu, planowaniu ich i gotowaniu ilości, które wystarczą na więcej niż jeden dzień. Nie dość, że będzie zdrowiej, to jeszcze zdecydowanie taniej.
- Korzystaj z transportu publicznego
Czasem odpalanie samochodu nie ma najmniejszego sensu. Tam, gdzie nie da dojechać się inaczej – owszem, trzeba użyć auta. Jeśli jednak mieszkamy w mieście, gdzie funkcjonuje transport publiczny, warto skorzystać z autobusu lub tramwaju. Nie tylko może okazać się to szybszą opcją dotarcia do celu, ale znacznie tańszą.
5. Pożyczka przez internet
Choć to kolejna chwilówka, często ma ona lepsze warunki niż np. pożyczki bankowe. Jest łatwa do wzięcia i stanowi wygodny sposób na szybki zastrzyk gotówki w chwili kryzysowej.
Bez formalności, które w innych przypadkach zablokowałyby nam możliwość wzięcia zobowiązania, bez wychodzenia z domu, bardzo szybko. Istnieje wiele godnych zaufania firm udzielających pożyczek online, prawnie uregulowanych, bezpiecznych. Należy do nich np. pożyczka internetowa w Vivus.
6. Pozbądź się zbędnych ubrań i sprzętu
Choć takie rozwiązanie wydaje się niezbyt komfortowe, jest wiele rzeczy, których zwyczajnie nie używamy. Dlaczego mają bez sensu leżeć, podczas gdy moglibyśmy zrobić z nich użytek i zamienić je na gotówkę?
Wiele osób organizuje wyprzedaże swojej garderoby, nieużywanych sprzętów, starych, ale sprawnych zabawek, itd. Można sprzedać swoje stare ubrania przez internet.
Istnieją specjalne dedykowane grupy w mediach społecznościowych. Jest to znakomity sposób na pozyskanie gotówki i przy okazji uporządkowanie swojego mieszkania.
7. Poszukaj dodatkowego zarobku
Być może w naszej okolicy istnieje szansa dorobienia, np. jednorazowe akcje np. w sklepach (inwentaryzacja, liczenie towaru, etc.).
A może posiadamy umiejętności, jakie możemy wykorzystać w celach zarobkowych – umiejętność pisania, szycia ubrań, udzielania korepetycji? Warto się nad tym zastanowić i zacząć działać.
8. Ogłoszenie upadłości konsumenckiej
W sytuacji kryzysowej można rozważyć ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Gdy udowodnimy, że niewypłacalność nie jest z naszej winy, jako osoby fizyczne (nie firmy!) możemy na podstawie ustawy, wprowadzonej 31 marca 2009, a znowelizowanej 31 grudnia 2014, skorzystać z tego bardzo ratunkowego prawa.
O ogłoszeniu upadłości decyduje sąd rejonowy na wniosek dłużnika. Jednak korzystać z owego „koła ratunkowego” można jedynie raz na 10 lat i tylko w sytuacjach naprawdę awaryjnych i niezależnych od dłużnika (choroba, wypadek, utrata pracy).
9. Myśl o przyszłości
„Mądry Polak po szkodzie” – to powiedzenie o nieco gorzkim zabarwieniu. Jednak, jeśli zdarzy nam się wpadka, powinniśmy wyciągnąć wnioski i postępować tak, by już nigdy się nie powtórzyła.
Wystarczy dobrze zaplanować wydatki, harmonogram działań, jasno określić perspektywy i myśleć o przyszłości z bardzo konkretnym planem. Bez odpowiedniej strategii historia w tego typu przypadkach lubi się powtarzać.
Materiał sponsorowany przez Vivus
Napisz komentarz
Komentarze