W środę policjanci z Kłodawy pod Kołem dostali zgłoszenie o zaginięciu 72- letniego mężczyzny. Dzień wcześniej wyszedł on z domu do oddalonego o kilka kilometrów sklepu. Ślad po nim zaginął.
Rodzina zaniepokojona długą nieobecnością 72 – latka początkowo na własną rękę próbowała go odnaleźć. Gdy jednak to nie przyniosło żadnego rezultatu natychmiast powiadomiła o zaginięciu mężczyzny policjantów z Komisariatu Policji w Kłodawie. Na miejsce poszukiwań skierowano policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Kole, których wspierali funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, strażacy z Państwowej Straży Pożarnej i okolicznych Ochotniczych Straży Pożarnych oraz lokalni ochotnicy – informują policjanci.
Z mężczyzną nie było kontaktu, trudne leśne tereny utrudniały poszukiwania. Do akcji włączono policyjnego drona i psy tropiące. W końcu niecałe dwa kilometry od domu seniora, znaleziono go w lesie, w sytuacji niebezpiecznej dla jego zdrowia i życia.
- Senior, który spędził wiele godzin w bagnie, w wodzie sięgającej mu do pach był wyraźnie wycieńczony i wychłodzony. Starszy mężczyzna został bezpiecznie wydobyty z bagna, a następnie udzielono mu pierwszej pomocy. Na miejsce niezwłocznie wezwano zespół ratowników medycznych, którzy przewieźli zaginionego do najbliższego szpitala, gdzie trafił pod opiekę lekarzy – informują mundurowi.
Policjanci dziękują wszystkim zaangażowanym służbom i osobom prywatnym za zaangażowanie w akcję poszukiwawczą. Senior kolejnej nocy w bagnie mógłby nie przeżyć. Mundurowi przypominają:
Nawet pozornie znajome leśne ścieżki mogą kryć niebezpieczeństwa, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, gdy teren staje się bardziej podmokły i zdradliwy. Warto zawsze informować bliskich o planowanej trasie oraz zabierać ze sobą telefon komórkowy na wypadek sytuacji kryzysowych.PRZECZYTAJ TAKŻE:
Prace idą ekspresowo. Już tam wykładają kostkę
Przetarg na ważną ekspresówkę. Ułatwi dojazd również kaliszanom
Ale się rozbudowali! Zakład dwukrotnie większy WIDEO
Napisz komentarz
Komentarze