Petycje do prezydenta Kinastowskiego o „odstąpienie od używania przez miasto głośnych materiałów pirotechnicznych typu fajerwerki” przygotowała Barbara Oliwiecka i Piotr Mroziński, radni Koalicji Obywatelskiej. Chcą oni, by miasto na miejskim Sylwestrze nie robiło pokazu sztucznych ogni. - Fajerwerki to głośna rozrywka zagrażająca zdrowiu ludzi, zwierząt a także źle wpływająca na środowisko. Hałas wystrzałów, nagły huk mogą powodować niepokój u dzieci czy osób starszych, uszkodzenia słuchu, a wywołany w godzinach wieczornych i nocnych zakłócać sen. Dla wielu zwierząt domowych dźwięk wystrzeliwanych fajerwerków jest źródłem niewyobrażalnego stresu, wiele z nich wpada w histerię, ucieka w popłochu, gubiąc drogę powrotną itp. – piszą radni.
Dodają też, że fajerwerki zanieczyszczają środowisko. Prezydent Kinastowski zapowiedział, że zapozna się z wszystkimi argumentami za i przeciw. Bo zwolennicy tradycyjnych pokazów nie wyobrażają sobie tego typu imprez bez fajerwerków. To nieodzowny element, punkt kulminacyjny ważnych wydarzeń. Prezydent zanim podejmie decyzje chce skonsultować się z mieszkańcami, dlatego na swoim oficjalnym fanpage założył ankietę. Kolejne miasta rezygnują z pokazów fajerwerków w sylwestrowy wieczór. Dobro zwierząt - domowych i dziko żyjących - jakość powietrza to tylko niektóre argumenty. Z drugiej strony są argumenty o tradycjach sylwestrowych i prawie do hucznej zabawy. Do ratusza wpłynęła petycja w sprawie zaprzestania używania materiałów pirotechnicznych podczas miejskiego Sylwestra. Chcę poznać Wasze zdanie w tej sprawie, by podjąć mądrą i oczekiwaną przez Was decyzję. – pisze prezydent Kinastowski.
Od piątku do dziś (stan na 11.00) w ankiecie udział wzięło 3700 internautów. 62 procent opowiedziała się za Sylwestrem bez wystrzałów. 38 procent chce pokazu fajerwerków. Prezydent zapowiedział, że przy organizacji sylwestrowej zabawy weźmie pod uwagę opinie mieszkańców.
MS, fot. FB, pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze