Dziesiątki różnych licytacji, stoiska z rękodziełem, sprzedaż niemal wszystkiego: od ręcznie robionych specjalnie na tę imprezę ozdób choinkowych, przez pierniczki wypiekane przez dziennikarzy, ciepłą zupę grzybową czy zdrową żywność.
W organizację samej wigilii włączyły się dziesiątki osób. Jej pomysłodawcą jest Tomasz Jeżyk z fundacji Bread of Life, przez kilka lat działalności potrafił on z tej idei zrobić wydarzenie ogólno miejskie, a dziś pomagają mu setki wolontariuszy. Dochód z wszystkich tych przedsięwzięć kaliszan związanych z Wigilią na kaliskim rynku pozwoli otoczyć opieką i wesprzeć walkę z chorobą sześcioro małych kaliszan: Karolka, Szymonka, Wiktorię, Michała i Piotrek.
Najbardziej widowiskową częścią wydarzenia było bicie rekordu Guinnessa w liczbie ludzi przebranych za anioły. Rekord Polski należy oczywiście do Kalisza i został pobity rok temu. Tym razem zebrani na rynku próbowali sięgnąć po tytuł światowy, który należy do Kanady. Na rynku zebrało się 910 aniołów, w tym prezydent Krystian Kinastowski i wiceprezydenci, mały Eliasz- jeden z najmłodszych wolontariuszy akcji, dla którego rok temu organizowano tę akcję, dziś sam przy niej pomagał dla innych dzieci. Na rynku zrobiło się biało i ciepło. Do rekordu świata brakło ponad 300 skrzydeł, ale nie to było najważniejsze.
Akcja przyciągnęła tłumy kaliszan, wielu dziennikarzy ze stacji ogólnopolskich, a przede wszystkim po raz kolejny pokazała, że kaliszanie mają dobre serca i w potrzebie potrafią się zjednoczyć. Karolek, Szymonek, Wiktoria, Michałek i Piotrek widząc biały od aniołów rynek do walki z chorobą dostają nie tylko zebrane dziś pieniądze, ale siłę i wiarę setek osób.
MS, fot. autor, A. Błaszczyk, UM Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze