- Bieganina, sprzątanie, zakupy... To wszystko oczywiście jest ważne, ale nie najważniejsze. Bo najważniejsza jest jednak tradycja Świąt Bożego Narodzenia; ta wieczerza wigilijna, żeby jakoś tutaj wspólnie usiąść, podzielić się opłatkiem, zaśpiewać kolędy. Później oczywiście tradycja tej wyjątkowej nocy, czyli pasterka – mówi ks. Maciej Borowczak.- To jest ważne, żeby gdzieś tam tego wszystkiego nie zatracić w naszym codziennym - nie tylko świątecznym - krzątaniu się wokół mniej lub bardziej ważnych spraw. A druga rzecz to spotkanie; relacja z drugim człowiekiem, z rodziną, bliskimi i tak nam wszystkim potrzebna rozmowa, bo my do siebie mówimy, ale coraz rzadziej ze sobą rozmawiamy...
ks. Maciej Borowczak
Wigilia w tym roku przypada w poniedziałek, co oznacza, że centra handlowe w sobotę i niedzielę z handlem odnotowują spore zyski i niemałe oblężenie. Coś dla ciała i podbudowania ego... Zdecydowanie mniej dla ducha.
WIT, fot. autor, pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze