Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Uczcili pamięć powstańców. 100-lecie wybuchu powstania wielkopolskiego ZDJĘCIA

Jedyny zwycięski zryw niepodległościowy – 27 grudnia mija setna rocznica wybuchu powstania wielkopolskiego. Główne obchody, z udziałem władz państwowych oraz wojewódzkich, od rana obywają się w Poznaniu. Mniejsze – lokalne w całym województwie, także w Kaliszu.

26 grudnia 1918 roku do Poznania przyjechała Ignacy Jan Paderewski. Płomienne przemówienie, jakie wygłosił do owacyjnie witających go rodaków sprawiło, że wśród spragnionych wolności Polaków zaczęło wrzeć. Dzień później wzburzeni wydarzeniami Niemcy zorganizowali przemarsz swoich wojsk przez miasto, zrywając flagi polskie i koalicyjne, a to doprowadziło do wybuchu walk. Pierwszą ofiarą walk pod Boczkowem, wymienianą w komunikacie NRL, był Jan Mertka z Przygodzic (WIĘCEJ).

W zaledwie kilka godzin hasło „Nie należy dłużej czekać” rozlało się na całą prowincję – m.in. Jarocin, w którym o 18.00 na biało-czerwono zostanie rozświetlona wieża ciśnień (WIĘCEJ), Pleszew (WIĘCEJ), Ostrów Wielkopolski zostały przejęty bez walk. – Mam wrażenie, po tych latach chociażby mojego zainteresowania tematem powstania wielkopolskiego, wiemy o nim wiele i niewiele. Wiemy sporo o wybuchu czy przebiegu, ale z roku na rok dochodzi cała garść szczegółów. Bardzo ważną rzeczą są badania prowadzone w terenie, w miejscowościach z terenu całej Wielkopolski, gdzie działania miały miejsce. One dostarczają nam nowych wiadomości z działaniami - tłumaczy w okolicznościowym nagraniu prof. Zbigniew Pilarczyk z Wydziału Historycznego UAM w Poznaniu. - Powstanie wielkopolskie było bardzo specyficzne. Najważniejsze jest to, że w swojej pierwszej fazie było sumą powstań realizowanych w poszczególnych miejscowościach na terenie całej Wielkopolskie. I dopiero po powstaniu, po tym fakcie, z perspektywy czasu stworzyliśmy pojęcie, które dziś nazywamy powstaniem wielkopolskim. Należy żałować, że nie możemy odwoływać się dziś do uczestników. Na szczęście zachowało się sporo źródeł, wspomnień, pamiątek, które dają w sumie podstawę do stworzenia obrazu całości.

Walki trwały do 16 lutego. Powstanie zakończyło porozumienie w Trewirze.

Główne uroczystości związane z 100. rocznicą wybuchu powstania wielkopolskiego od rana odbywają się w Poznaniu. Biorą w nich udział Andrzej Duda, prezydent RP, premier Mateusz Morawiecki oraz władze samorządowe na czele z marszałkiem Markiem Woźniakiem.

W południe wiązanki kwiatów przy pamiątkowej tablicy - na zewnętrznej ścianie kościoła pw. Świętej Rodziny oraz przed tablicą na ścianie budynku Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej złożyli przedstawiciele władz miasta z Krystianem Kinastowskim, prezydentem Kalisza na czele.

O 16.40, w godzinę wybuchu powstania, w całej Wielkopolsce, także w Kaliszu, uruchomione zostaną syreny. Kulminacyjnym punktem obchodów będzie wieczorny koncert „Muzyka Wolności” transmitowany od 20.00 na antenie TVN.   

AW, zdjęcia autor, UG w Przygodzicach


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 0°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1037 hPa
Wiatr: 11 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: SdfaaaTreść komentarza: 3800zł netto totak mniej więcej 3 dni pracy... ludzie zarabiają tyle miesięcznie? Masakra, wynajem mieszkania w Warszawie tyle kosztuje, a gdzie opłaty za media? Jedzenie? Rozrywki?Data dodania komentarza: 17.01.2025, 21:17Źródło komentarza: Ile zarabia się na kasie? Najniższa krajowa to przeszłośćAutor komentarza: RealistaTreść komentarza: Języka światowego z tego nie będzie, ale można by przyjąć esperanto jako podstawę języka europejskiego. Zamiast jałowych, bezskutecznych wysiłków przyspieszonej federalizacji kraje UE i inni chętni mogliby podpisać konwencję o Europejskiej Wspólnocie Kulturowej, organizacji do znacznego zintensyfikowania wymiany kulturalnej i naukowej pomiędzy narodami Europy. W ramach konwencji UE uznałaby lekko zmodyfikowane (np. przez pozbycie się znaków diakrytycznych w pisowni - jest taka wersja Zamenhofa) esperanto pod nazwą "język europejski" za jeden z oficjalnych języków Unii, wyróżniony tym, że po upływie wstępnego okresu przewidzianego w konwencji wystąpienia na forum UE w tym języku nie będą tłumaczone na inne języki, a wystąpienia w innych językach będą tłumaczone tylko na europejski. To by oznaczało, że z powodów praktycznych każdy europoseł będzie musiał znać europejski. Konwencja powinna przewidywać też, że po odpowiednim wykształceniu nauczycieli pewna minimalna część (np. 1/4) lekcji młodego pokolenia będzie odbywać się w języku europejskim oraz że wprowadzony zostanie przedmiot wyposażający młode pokolenie w zdolność do prezentacji obcokrajowcom kultury macierzystej w języku europejskim. To przez dziesięciolecia stopniowo ukształtowałoby europejski jako drugi język własny, wpajany od dziecka przez rodziców, co dałoby mu przewagę nad angielszczyzną, która nawet przy najlepszej powszechnej znajomości zawsze będzie jednak językiem obcym. Polska jest najbardziej predestynowana do podjęcia takiej inicjatywy. Jeżeli kiedyś dzięki temu powstałaby konfederacja europejska, to byłby to twór naturalny, w przeciwieństwie do papierowych projektów biurokratycznych mogących Unię jedynie rozwalić.Data dodania komentarza: 17.01.2025, 19:47Źródło komentarza: Międzynarodowy język pokoju. Darmowy kurs Esperanto w Kaliszu!Autor komentarza: AmeliaTreść komentarza: Możesz się wyprowadzać. Nikt cię na siłę nie trzyma. A jak oceniasz politykę KO? Co takiego wspaniałego zrobili rządzący dla nas i Polski, bo ja nie widzę niczego pozytywnego.Data dodania komentarza: 17.01.2025, 18:19Źródło komentarza: Nawrocki na „urlopie” w Kaliszu. „Tu z Kalisza od was to płynie”Autor komentarza: zennTreść komentarza: Prokuratura też nie lepsze dzbany !Data dodania komentarza: 17.01.2025, 18:08Źródło komentarza: Zwyrodnialec bestialsko zabił psy! Chciał zrobić na złość partnerce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama