Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Policja na tropie autora fałszywych alarmów bombowych

Trop prowadzi za granicę, ale niewykluczone, że osoba odpowiedzialna za fałszywe alarmy bombowe jest z naszego miasta. Policja zapewnia, że jest na dobrej drodze, by ustalić autora maili, które sprawiły, że konieczna była ewakuacja Urzędu Miejskiego oraz jednego ze sklepów wielkopowierzchniowych. A kiedy go znajdzie kara będzie surowa. W ciągu zaledwie kilku dni aż czterokrotnie uruchomił służby ratunkowe.
Policja na tropie autora fałszywych alarmów bombowych

Szukanie takich osób trwa. Jednak przykłady pokazują, że w XXI wieku każdy nasz ruch w Internecie zostawia ślad, a to oznacza, że prędzej czy później sprawca zostanie namierzony. Osoba, która w ostatnich dniach wysłała maile do magistratu oraz jednego z dużych marketów także jest widoczna dla policyjnych specjalistów. - Wszystkie alarmy okazały się alarmami fałszywymi. Są to zgłoszenia, które są przesyłane za pośrednictwem maili. Nie wykluczamy, że maile mogą być wysyłane z terytorium Polski, natomiast są z całą pewnością wysyłane z serwerów na terytorium innych państw. Trwają czynności, które mają na celu ustalenie, skąd tak naprawdę zostały one wysłane i kto jest sprawcą tych fałszywych zawiadomień – mówi Dariusz Bieniek, komendant Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Policja prowadzi międzynarodową współpracę, a więc trwają czynności, które mają na celu dotarcie do miejsca, skąd logowała się osoba, która te maile wysyłała.

Olbrzymie koszty

Ostatni mail z informacją o bombie, który spowodowała ewakuację marketu przy Podmiejskiej przyszedł do sklepu w środę, 30 stycznia o godzinie 18.00. Podobnie było dzień wcześniej, a w poniedziałek i przed weekendem przeszukiwano trzy budynki Urzędu Miasta Kalisza. Alarm wszczęto również 5 stycznia br. po zapowiedzi eksplozji w centrum handlowym na Dobrzecu. Tego typu zdarzenie nie dotyczą wyłącznie Kalisza: w ostatnich dniach podobne wiadomości odbierają instytucje i sklepy w całej Wielkopolsce i nie tylko. - Wspomnę tutaj, że to administrator obiektu decyduje o tym, czy prowadzić ewakuację, w kilku przypadkach została taka zarządzona – dodaje komendant. - Koszty takich operacji są ogromne. Proszę pamiętać, że wszystkie służby są powiadamiane. To są strażacy, którzy zabezpieczają miejsce, to są policjanci, którzy kierują pirotechników wraz z psami, jeśli takie są, do wykrywania ładunków wybuchowych. 

Za wszczynanie fałszywych alarmów sprawcy może grozić do 8 lat pozbawienia wolności. Niewykluczone też, że służby ratunkowe wystąpią  z żądaniem pokrycia kosztów akcji.

AW, fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 13°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama