Pewnie większość osób na co dzień nie zwraca uwagi na herb miasta wtopiony w chodnik u zbiegu Marańskiej z Głównym Runkiem. Jednak kiedy w połowie zniknął, rzuciło się to w oczy mieszkańcom. Stąd pytanie na ostatniej sesji Barbary Oliwieckiej z Koalicji Obywatelskiej, co stało się z symbolem miasta? - Był tam ułożony herb z kostek. Po odtworzeniu nawierzchni herb jest odtworzony do połowy, reszta to są rozsypane puzzle - zauważyła.
A herb zniknął w czasie prac ziemnych prowadzonych przez spółkę Ciepło Kaliskie. Rozbudowa infrastruktury firmy wiązała się z koniecznością rozebrania części chodników. I ich odbudowy po ułożeniu rur. W przypadku mozaiki budowlańcy wykazali się ignorancją albo swoistą fantazją - jak kto woli. Herb odtworzyli tylko do połowy. - Ta firma została zobowiązana do przywrócenia herbu do stanu pierwotnego - zapewnił Krzysztof Gałka z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu.
Firma ma czas do maja.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze