Jubilatka urodziła się w Rafałowie, gdzie pracowała w gospodarstwie. Po przeprowadzce do Kalisza była szwaczką w Zakładzie Przemysłu Dziewiarskiego „Polo”. Miała 5 dzieci, ale żadne z nich nie dożyło jej setnych urodzin. Doczekała się natomiast 8 wnucząt, 12 prawnucząt oraz 6 praprawnucząt. Pani Franciszka może liczyć na duże wsparcie ze strony bliskich. - Często przychodzą, odwiedzają, bardzo jestem zadowolona – podkreśla jubilatka.
W Domu Pomocy Społecznej w Kaliszu Franciszka Cegła mieszka od 2017 roku. To 7. osoba w historii placówki, która świętuje ten niezwykły jubileusz. Ale nie najstarsza. - W Domu Pomocy Społecznej obecnie przebywa 180 mieszkańców, średnia wieku to około 82 lata. Na dzień dzisiejszy mamy jedną panią która ma 106 lat, jedną panią która ma 102 lata, no i dzisiejszą jubilatkę, która ma 100 lat – mówi Halina Szalska, dyrektor DPS w Kaliszu.
W dniu urodzin życzenia pani Franciszce złożył m.in. prezydent miasta Krystian Kinastowski. 200 lat życzyła jej także rodzina, pracownicy oraz przedstawiciele wielu kaliskich instytucji. - Pani Franciszka jest osobą uśmiechniętą, lubianą przez swoich współmieszkańców, lubianą przez personel. Nigdy nie stwarzała żadnych konfliktów, więc myślę, że ten pobyt tutaj jej sprzyja - dodaje Halina Szalska. - Pomimo swojego wieku nadal spędza aktywnie czas. Stale uczestniczy w zajęciach świetlicowych, imprezach kulturalno- oświatowych, a w zaciszu swojego pokoju modli się. Jest osobą pogodną i towarzyską, chętnie przyjmuje gości i jest bardzo związana uczuciowo ze swoją rodziną
Franciszka Cegła jest pierwszą osobą w Kaliszu, która w tym roku obchodziła setne urodziny. Oprócz niej jest jeszcze 8 osób, które urodziły się wiek temu. Najbliższe uroczystości zaplanowano na marzec, a ostatnie odbędą się w grudniu. - Natomiast jeżeli chodzi o osoby powyżej 100 lat, w Kaliszu mamy takich 8, przy czym najstarsza urodziła się w 1912 roku, czyli ma 107 lat – mówi Ewa Korach, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Kaliszu.
BD, MIK, fot. BD
Napisz komentarz
Komentarze