W rozgrywkach uczestniczy aktualnie sześć kaliskich szkół podstawowych. Akcja skierowana jest do uczniów klas czwartych. W poniedziałek w hali Szkoły Podstawowej nr 10 na Zagorzynku odbyło się kilka spotkań, w których wzięło udział blisko 100 chłopców. – Już dawno zabiegałem o to, aby taka liga powstała – mówi Mateusz Różański z UKS Nike Kalisz. – To początek tworzenia pewnego systemu szkolenia, wyławiania talentów do piłki ręcznej. Na tym etapie rozwoju dzieci możemy je zachęcić do grania w piłkę ręczną, pokazać zasady, wyjaśnić przepisy, dzieci mogą pograć na boiskach dostosowanych do ich warunków fizycznych, rywalizować z innymi szkołami – dodaje.
Podstawowym celem Miejskiej Ligi Małego Szczypiorniaka jest promocja tej dyscypliny wśród najmłodszych kaliszan połączona z nauką zasad i podstaw piłki ręcznej. Na pierwszym spotkaniu każda ze szkół otrzymała zestaw strojów, wkrótce do uczestników trafią też piłki i inne nagrody rzeczowe. – W naszych campach ligowych nikt nie jest przegrany, wszyscy są wygranymi. Nie robimy klasyfikacji, będziemy wyróżniać wszystkie szkoły jednakowo. Na razie mamy sześć placówek, ale nie zamykamy składu. Czekamy na zgłoszenia kolejnych szkół – zaznacza Różański.
Organizatorzy rozgrywek liczą, że efektem regularnych spotkań będzie wyłowienie talentów na miarę zawodników dziś rywalizujących na parkietach PGNiG Superligi. – W MKS Kalisz gra nasz wychowanek Kamil Adamski, który zaczynał karierę tak, jak obecni na turnieju chłopcy. Mam nadzieję, że wkrótce takich graczy będzie więcej. Mamy tradycję, mamy doświadczenie w szkoleniu młodzieży, wielu naszych zawodników gra dziś w pierwszej czy drugiej lidze, a teraz robimy wszystko, by system szkolenia jeszcze bardziej udoskonalić – zapewnia Mateusz Różański.
Głównym organizatorem Miejskiej Ligi Małego Szczypiorniaka jest UKS Nike Kalisz wraz ze Szkołą Podstawową nr 10 w Kaliszu, przy wsparciu finansowym Miasta Kalisz i MKS Kalisz Sp. z o.o. Kolejny turniej odbędzie się pod koniec marca.
Michał Sobczak, fot. Mateusz Różański
Napisz komentarz
Komentarze