Pożary wywołane przez podpalacza mają miejsce od kilku miesięcy. Płonął głównie baloty słomy, ale też trawy, stery śmieci i pustostany. Piroman podkładał ogień m.in. w gminie Blizanów, a ostatnio także na terenie miasta WIĘCEJ. Jedno z takich podpaleń miało miejsce 1 kwietnia przy ul. Pokrzywnickiej w Kaliszu; spłonęło wówczas 150 bel słomy o wartości 15 tys. zł. - Po akcji gaśniczej kaliscy policjanci przeprowadzili oględziny pogorzeliska oraz zabezpieczyli ślady. Od tamtego czasu trwały czynności zmierzające do ustalenia sprawcy tego zdarzenia – mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Funkcjonariusze, zajmujący się wyjaśnianiem sprawy nie tylko szczegółowo analizowali zebrany materiał dowodowy i przesłuchiwali świadków, ale równolegle prowadzili również czynności operacyjne. Sprawdzono wiele nowych informacji i poszlak.
W rezultacie kryminalnym udało się wytypować podejrzanego. To 25-letni mieszkaniec Kalisza. Mężczyzna został zatrzymany 8 maja br. - Na podstawie zebranego materiału dowodowego, policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego przedstawili podejrzanemu zarzut. 25-latek przyznał się do podpalenia stogu. Grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności – dodaje rzeczniczka kaliskiej policji.
Mundurowi wyjaśniają, czy mężczyzna stoi także za innymi podpaleniami. Nieoficjalnie wiadomo, że to strażak ochotnik.
To już kolejna tego typu sprawa. Kilka lat temu policjanci również ujęli strażaka ochotnika, który podkładał ogień w Kaliszu i Opatówku. 19-latek wzniecił 12 pożarów i wywołał fałszywyw alarm bombowy WIĘCEJ.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze