Wszystko działo się w gminie Raszków w powiecie ostrowskim. A sprawczynią okazała się 46-letnia kobieta, która po zatrzymaniu przyznała się do tej jednej kradzieży. – Policjanci zostali poinformowani o kradzieży wiązanki kwiatów z jednego z tamtejszych cmentarzy. Zgłaszająca dodała, że w bukiecie umieściła nadajnik, dzięki czemu szybko ustalono sprawcę tej kradzieży – mówi Małgorzata Łusiak, rzecznik komendy policji w Ostrowie Wielkopolskim.
Kradzieże kwiatów z grobów to zjawisko dość powszechne. Każdy radzi sobie jak może. Takie zdjęcie zrobiła nasza czytelniczka na cemtarzu rypinkowskim przy ul. Częstochowskiej w Kaliszu
Nadajnik nie był fanaberią. Z cmentarza kwiaty ginęły notorycznie. Także z grobu bliskich kobiety, która urządzenie do namierzania w wiązance umieściła. Zmęczona ciągłymi kradzieżami postanowiła sprawę wziąć w swoje ręce i wytropić złodzieja. Zatrzymana dzięki temu fortelowi 46-latka przyznała się jedynie do jednej kradzieży. Usłyszała zarzut ograbienia miejsca spoczynku, za co grozi jej nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
AW, zdjęcie DM, pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze