Na terenie naszego kraju dochodzi do wielu oszustw poprzez nawiązywanie kontaktów z innymi osobami przez portale randkowe. Policjanci z Turku otrzymali zgłoszenie od mieszkanki naszego powiatu, która została oszukana w taki sposób. Kobieta postanowiła poznać się z mężczyzną za pomocą dostępnych stron internetowych. Po zalogowaniu się na portalu randkowym, następnego dnia odezwał się do niej mężczyzna przedstawiając się jako żołnierz armii amerykańskiej polskiego pochodzenia. Wymieni szybko nawiązali kontakt.
Mężczyzna oznajmił swojej przyszłej ofierze, że jest wdowcem i ma nastoletnią córkę. Zapewniał kobiecie, że po zakończeniu służby w wojsku chce wrócić do Polski, gdzie chce się osiedlić na stałe. Po pewnym czasie wspólnego korespondowania, mężczyzna poprosił kobietę o pożyczkę pieniędzy, gdyż znalazł się w trudnej sytuacji na terenie obcego państwa, gdzie został wysłany służbowo. Sprawca zapewniał swoją ofiarę, że przelana odpowiednia kwota pieniędzy pozwoli uporać mu się z trudną sytuacją, w której się znajduje i bezpiecznie powrócić na teren Stanów Zjednoczonych. W udzieleniu pomocy na terenie obcego kraju miał się zaangażować amerykański dyplomata, na którego konto pieniądze miały zostać przelane.
Kobieta dokonała kilku przelewów na kwotę bliską 70 tys. zł. Sprawca w prowadzonej korespondencji zapewniał swoją ofiarę, że wszelkie przelane środki pieniężne zostaną jej zwrócone. Po wykonaniu ostatniego przelewu sprawca przesłał ofierze dokumentacje dotyczącą sprawy, która wzbudziła u kobiety podejrzenie, że mogła paść ofiarą oszustwa. Ofiara przesłała sprawcy wiadomość o tym, że żadnych pieniędzy już nie przekaże, po czym kontakt z mężczyzną się urwał.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Turku, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze