Była zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich spotkała się z dziennikarzami na kaliskich Plantach. Podczas spotkania poruszono m.in. temat Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu, który zastąpiony zostanie Wyższą Szkołą Kryminologii i Penitencjarystyki. - Jako Wiosna interesują nas też sprawy lokalne. Jako kaliską Wiosnę szczególnie, bo wielu z nas wywodzi się z ruchów miejskich - mówił Mikołaj Pancewicz. - Sprawą, która budzi naszą troskę jest likwidacja Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Szczypiornie. Wokół tego tematu jest dużo niejasności i niepokojące milczenie. Dlatego kierujemy pismo do Dyrektora Generalnego Służby Więziennej gen. Jacka Kitlińskiego. W piśmie prosimy o wyjaśnienie tej sprawy, bo ani opinia publiczna, ani pracownicy Ośrodka nie wiedzą, jaka będzie przyszłość tej placówki. Pracownicy nie wiedzą, czy otrzymają pracę w nowej szkole, która ma powstać w miejsce likwidowanego Ośrodka. Nie wiadomo, ile będzie tam etatów, czy będą zatrudnieni obecni pracownicy, a jeśli tak, to czy wystarczy pracy dla wszystkich. Nie wiemy też ilu studentów będzie się tam kształciło.
Jak wyliczał Pancewicz rocznie przez COSSW przewija się 3 tysiące słuchaczy. - Jak na Kalisz to spora grupa ludzi, która przez jakiś czas tutaj mieszka, przyczyniając się do rozwoju miasta, również intelektualnego - podkreślał. - Chcielibyśmy jasnych odpowiedzi, tym bardziej, że pan generał jest honorowym przyjacielem Kalisza, który to tytuł otrzymał od prezydenta.
Pancewicz zwrócił uwagę, że Służba Więzienna "w dziwny sposób wycofuje się z Kalisza". - Najpierw zlikwidowano więzienie na Łódzkiej. Były obietnice utworzenia więzienia w Szczypiornie, nadal niezrealizowane. Słyszeliśmy też o planach budowy więzienia w Żelazkowie, ale nadal nie wiemy czy faktycznie to będzie realizowane. Jest w tej sprawie bardzo dużo niejasności. Wycofuje się z Kalisza instytucja, która byłą jedyną instytucją centralną w naszym mieście. Zapraszamy władze Kalisza i media do zainteresowania się tą sprawą.
Kandydat Wiosny dodał, że istnienie Ośrodka jest zapisane w ustawie, więc bez jej zmiany likwidacja nie jest możliwa. - Ośrodek będzie funkcjonował tutaj tylko do końca tego roku. Skoro w jego miejsce w Kaliszu ma powstać filia wyższej szkoły, to oznacza, że Ośrodek zostanie przeniesiony do innego miasta, co dla nas jest tym bardziej smutne. Mieszkańcom Kalisza należą się wyjaśnienia. Tym bardziej, że więzienie zlikwidowano po cichu, bez echa i to samo dzieje się teraz z Ośrodkiem – podkreślał Mikołaj Pancewicz.
Po krótkim briefingu ekipa Wiosny przeszła pod ratusz, gdzie rozmawiała z mieszkańcami miasta.
Opr. MIk za: Wiosna w Wielkopolsce, fot. organizator
Napisz komentarz
Komentarze