Zatrzymany usłyszał w sumie trzy prokuratorskie zarzuty. - Dwa z nich dotyczą zachowań z 2019 r., a konkretnie zaboru w celu przywłaszczenia karty bankomatowej, pokonanie zabezpieczenia w postaci PIN-u i dokonanie wypłat z bankomatu w wysokości 1300 zł na szkodę pokrzywdzonej. Poczynione w toku postępowania ustalenia wykazały ponadto, że mężczyzna miał dopuścić się w okresie między 1 lutego a majem 2019 r. zachowania polegającego na fizycznym i psychicznym znęcaniu się nad tą samą pokrzywdzoną, pozostającą z nim wówczas w bliskich relacjach – mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Sprawca miał wszczynać awantury, podduszać kobietę i przyciskać ją do ziemi, co spowodowało u niej obrażenia ciała.
To prawdopodobnie nie jedyna ofiara mężczyzny. Według śledczych ten sam 31-latek jest sprawcą gwałtu, do którego doszło 7 lat temu. Z uwagi na delikatny charakter sprawy w tym zakresie prokuratura nie mówi o szczegółach. - Mężczyzna w okresie między listopadem 2011 a grudniem 2011 w Kaliszu miał, używając przemocy, doprowadzić ustaloną pokrzywdzoną do zachowań o charakterze seksualnym. Przestępstwo to zagrożone jest karą do lat 12 pozbawienia wolności – dodaj prokurator Maciej Meler.
Mężczyzna nie przyznał się do zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia. W piątek 24 maja sąd, na wniosek prokuratury, zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 2 miesiące.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze