Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wicepremier przestrzega kobiety przed… mężczyznami

29 lat temu na ekrany kin weszła komedia „Och Karol”. Odtwórcą tytułowej roli uwodziciela był Jan Piechociński. Według Janusza Piechocińskiego, wicepremiera i ministra gospodarki, który wczoraj gościł w Kaliszu, aktor doskonale się do niej nadawał.  Panowie są spokrewnieni i jak mówił polityk, aktor zawsze cieszył się zainteresowaniem wśród płci przeciwnej.
Wicepremier przestrzega kobiety przed… mężczyznami

Aktor Jan Piechociński to stryjeczny brat ojca wicepremiera. Jest też bratem chrzestnej polityka. Dla ministra gospodarki obsadzenie jego krewnego w roli uwodziciela było doskonałym wyborem reżysera Romana Załuskiego. - Przystojny, sympatyczny mężczyzna, który cieszy się uznaniem i zainteresowaniem kobiet. Taki jest Jan Piechociński – mówił w Kaliszu zapytany o film „Och Karol” Janusz Piechociński.

Odwtórca słynnej roli Karola Jan Piechociński i wicepremier Janusz Piechociński są spokrewnieni. Podobni?

Premierowi najbardziej w pamięci utkwiły sceny ucieczek Karola, głównego bohatera filmu przed kobietami. Jak mówił sceny były śmieszne, ale też z morałem. - Okazuje się, że jednak te demonstrowane uczucia są męczące i wcale nie tak pożądane przez bohatera.  Myślę, że dla wielu polityków ale nie tylko, to dobry sygnał, by uważali i cieszę się, że nie mam skłonności do wielożeństwa – mówił wicepremier. – To też film z morałem dla kobiet. Janek w filmie jeździ czerwonym volkswagenem, który wtedy był obiektem marzeń, a bohater go wykorzystuje, by ułatwić sobie załatwienie wielu spraw i podrywać na niego kobiety. Na takich mężczyzn trzeba uważać - przestrzegł Janusz Piechociński. 

AW, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 21°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama