Wszystko działo się 10 sierpnia około godz. 19.00. 25-latek z Kalisza, jadąc ul. Górnośląską, zwrócił uwagę na dziwnie zachowującego się motorowerzystę. – Jego styl jazdy wskazywał na to, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Nieprawidłowo reagował też na sygnalizację świetlną, dlatego kaliszanin powiadomił policję, a sam pojechał za kierowcą motoroweru i na ul. Młynarskiej, w bezpiecznym miejscu, zatrzymał go – relacjonuje asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Badanie stanu trzeźwości wykazało się, że 33-latek z terenu Opatówka ma w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
MIK, fot. Kalisz112
Napisz komentarz
Komentarze