Górnik przyjechał do Kalisza wzmocniony kilkoma zawodnikami, którzy latem dołączyli do tej ekipy, a także z nowym trenerem, którym został Marcin Lijewski. Był faworytem dwudniowych zmagań i potwierdził to na parkiecie. W finałowym pojedynku musiał się jednak sporo natrudzić, aby ograć gospodarzy. MKS postawił twarde warunki, zaczął od prowadzenia 4:2, a gdy rywale wyszli na prowadzenie, nie dał im odskoczyć na więcej niż trzy trafienia. Na kwadrans przed końcem odrobił nawet stratę i doprowadził do remisu (23:23). W końcówce kaliszanie nie byli już jednak tak skuteczni, za to rywale znów zyskali trzybramkową przewagę, którą utrzymali do ostatniej syreny.
Najlepszymi zawodnikami finału zostali Mykola Maliarewicz (Energa MKS) i Marek Daćko (Górnik). Ten pierwszy znakomicie rozpoczął spotkanie, był autorem czterech z pięciu pierwszych goli dla kaliskiej drużyny. W sumie uzbierał ich siedem, trafiając z kontry, lewego skrzydła i z linii siódmego metra. W końcowych fragmentach kilkoma świetnymi interwencjami popisał się Casper Liljestrand. Gdyby nie jego obrony, mecz mógłby być rozstrzygnięty już wcześniej.
Trzecie miejsce w zawodach zajęło Zagłębie Lubin, które zdeklasowało w niedzielę MMTS Kwidzyn (34:17). Statuetkę dla MVP turnieju odebrał obrotowy MKS-u, Krzysztof Misiejuk. Najlepszym bramkarzem dwudniowych zmagań został natomiast Martin Galia z Górnika.
Michał Sobczak
***
mecz o 3. miejsce
Zagłębie Lubin – MMTS Kwidzyn 34:17 (17:10)
finał
Energa MKS Kalisz – NMC Górnik Zabrze 26:29 (15:17)
MKS: Zakreta, Liljestrand – Maliarewicz 7, Kamyszek 4, Szpera 3, M. Pilitowski 3, Klopsteg 2, Kniaziew 2, K. Pilitowski 2, Galewski 1, Gąsiorek 1, Krycki 1, Bożek, Kwiatkowski, Misiejuk.
Napisz komentarz
Komentarze