górnik zabrze

Szczypiorniści Energa MKS Kalisz sprawili nie lada niespodziankę. W sobotę w Arenie podopieczni Rafała Kuptela w świetnym stylu pokonali trzeciego w tabeli ORLEN Superligi, Górnika Zabrze 32:27.

Szczypiorniści Energa MKS Kalisz ulegli w sobotni wieczór w Arenie ekipie Górnika Zabrze 19:26. O wygranej gości zadecydowała druga połowa, w której gospodarze rzucili zaledwie sześć bramek.

Ani Widzew Łódź, ani Górnik Zabrze nie dały rady pokonać KKS-u Kalisz w Fortuna Pucharze Polski. We wtorek podopieczni Bartosza Tarachulskiego wyeliminowali z tych rozgrywek kolejnego ekstraklasowicza. Wypełniony euforią stadion przy Łódzkiej na tarczy opuszczali zabrzanie, z mistrzem świata Lukasem Podolskim w składzie. Historyczny awans do ćwierćfinału pucharowych zmagań kaliski zespół wywalczył, podobnie jak w meczu z Widzewem, w serii rzutów karnych.

– Będziemy walczyć. Wiemy, z kim się mierzymy, nie będzie łatwo, ale tanio skóry nie sprzedamy – zapewnia przed wtorkowym meczem z Górnikiem Zabrze trener piłkarzy KKS-u Kalisz, Bartosz Tarachulski.

Już we wtorek piłkarze KKS-u Kalisz zmierzą się przy Łódzkiej z Górnikiem Zabrze w ramach 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Bilety na to historyczne spotkanie wciąż są dostępne, choć jest ich coraz mniej.

Już tylko cztery mecze pozostały do rozegrania piłkarzom KKS-u Kalisz w bieżącym roku. W trzech najbliższych wystąpią w roli gospodarza. W nadchodzącą niedzielę powalczą o ligowe punkty z rezerwami ekstraklasowego Zagłębia Lubin. Sprzedaż wejściówek trwa.

W 1/8 finału rozgrywek Fortuna Pucharu Polski piłkarze KKS-u Kalisz podejmą ekstraklasowego Górnika Zabrze. Znany jest już dokładny termin tej potyczki. Oba zespoły spotkają się na stadionie przy ulicy Łódzkiej we wtorek, 8 listopada, o godzinie 14:30.

Ekstraklasowy Górnik Zabrze będzie rywalem piłkarzy KKS-u Kalisz w 1/8 finału rozgrywek Fortuna Pucharu Polski. Mecze tej fazy zmagań zaplanowane są na 8-10 listopada. Gospodarzem starcia będzie kaliski zespół. Dokładny termin spotkania zostanie jeszcze ustalony.

Trzeciej z rzędu i już czwartej w tym sezonie porażki doznali szczypiorniści Energa MKS Kalisz. W niedzielę w Zabrzu ulegli wyraźnie tamtejszemu Górnikowi 25:32. W tabeli PGNiG Superligi, po pięciu rozegranych seriach, wyprzedzają tylko dwie drużyny.

Czołowe zespoły PGNiG Superligi oraz przedstawiciel czeskiej ekstraligi wezmą udział w turnieju Szczypiorno Cup, który od piątku do niedzieli rozgrywany będzie w hali Arena. W stawce uczestników nie zabraknie gospodarzy z Energa MKS Kalisz.

Znakomita druga połowa zadecydowała o zwycięstwie szczypiornistów Energa MKS Kalisz na inaugurację rundy rewanżowej w PGNiG Superlidze. W niedzielę w Arenie podopieczni Pawła Nocha pokonali wyżej notowanego Górnika Zabrze 25:22.

Już w najbliższą niedzielę szczypiorniści Energa MKS Kalisz rozpoczną rundę rewanżową w PGNiG Superlidze. Dzień później o podtrzymanie zwycięskiej serii w TAURON Lidze powalczą siatkarki kaliskiego klubu. Na oba mecze, które odbędą się w hali Arena, obowiązuje jeden bilet.

O krok od przywiezienia choćby punktu z trudnego terenu w Zabrzu byli szczypiorniści Energa MKS Kalisz. Ostatecznie ulegli miejscowemu Górnikowi 24:25. Dla podopiecznych Tomasza Strząbały był to pierwszy mecz w sezonie 2021/2022 PGNiG Superligi.

Od wyjazdowego starcia z Górnikiem Zabrze sezon 2021/2022 w PGNiG Superlidze rozpoczną w środę szczypiorniści Energa MKS Kalisz. Podopieczni Tomasza Strząbały nie tylko w tym meczu liczą na korzystny wynik. Zespół został bowiem wzmocniony i zamierza włączyć się do walki o czołowe lokaty.

Czwartej porażki z rzędu doznali w niedzielę szczypiorniści Energa MKS Kalisz. Podopieczni Tomasza Strząbały ulegli w Arenie wyżej notowanemu Górnikowi Zabrze 21:25. Po spotkaniu mogli jednak odczuwać lekki niedosyt.

Szczypiorniści Energa MKS już raz w tym sezonie pokonali Górnika Zabrze. W rewanżu w Arenie nie będzie łatwo, ale kaliszan z pewnością stać na to, aby znów sprawić niespodziankę. Zwłaszcza że podopieczni Tomasza Strząbały potrzebują punktów jak tlenu.

W środowym sparingu w Zabrzu szczypiorniści Energa MKS tracili już do miejscowego Górnika siedem bramek. W końcówce byli jednak blisko odrobienia strat. Ostatecznie doznali nieznacznej porażki, 25:26.

Po raz pierwszy od kiedy szczypiorniści Energa MKS Kalisz występują na parkietach PGNiG Superligi pokonali na wyjeździe Górnika Zabrze. Losy poniedziałkowego starcia ważyły się do końcowej syreny. Ostatecznie kaliszanie byli lepsi o jednego gola, wygrywając 25:24. Decydującą bramkę rzucił Kacper Adamski, a kolejne świetne zawody rozegrał zdobywca dziewięciu trafień Mateusz Góralski.

Trzy mecze w ciągu dwóch dni rozegrają szczypiorniści Energi MKS Kalisz, którzy od piątku rywalizują w Gryficach w mocno obsadzonym turnieju Sandra Spa Cup. Za sobą mają juz pierwsze spotkanie. W piątek ulegli Górnikowi Zabrze 28:32.

Ostatni w tym roku kalendarzowym mecz rozegrają w piątek szczypiorniści Energi MKS Kalisz. Podopieczni Patrika Liljestranda zmierzą się w hali Arena z NMC Górnikiem Zabrze.

Jeszcze na kwadrans przed końcem szczypiorniści Energi MKS Kalisz remisowali na trudnym terenie w Zabrzu. Decydujące fragmenty meczu należały jednak do miejscowego Górnika, który zwyciężył w spotkaniu 4. kolejki PGNiG Superligi 28:23.