Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rozśpiewani, uśmiechnięci i radośni powrócili z Jasnej Góry do Kalisza GALERIA ZDJĘĆ

„Największa przygoda mojego życia”, „mój życiowy cel”, „moje spotkanie z Bogiem”, „każdy powinien choć raz w życiu udać się w taką podróż” - takimi słowami przywitali się z nami pielgrzymi, którzy uczestniczyli w duchowej podróży na Jasną Górę. Ta podróż trwała 11 dni, uczestnicy przeszli 320 km pieszo. W poniedziałek po godzinie 16:00 do Kalisza zawitali promienni i rozśpiewani.
Rozśpiewani, uśmiechnięci i radośni powrócili z Jasnej Góry do Kalisza GALERIA ZDJĘĆ

To tutaj witały ich rodziny, znajomi, mieszkańcy Kalisza, którzy specjalnie na tę okazję przynieśli ze sobą naręcza pięknych, kolorowych kwiatów. Po policzkach zarówno pielgrzymów jak i ich rodzin płynęły łzy wzruszenia.

- Nogi mnie bolą, to wcale nie była łatwa podróż, ale mieliśmy wspólny cel, wędrowaliśmy do Maryi, ja jestem bardzo, bardzo szczęśliwa – powiedziała nam siostra Monika. - Cieszę się, że bezpiecznie dotarliśmy do domu. Było wspaniale, szedłem już po raz 20-sty i zamierzam tak chodzić do końca życia – powiedział Piotr, kaliszanin.

Wymiana serdecznych uścisków, przybijanie symbolicznych piątek nie miało końca. Miasto zamieniło się w miejsce celebracji radości i szczęścia z powrotu do domu.

Piesza Pielgrzymka Kaliska składała się z 9 grup kaliskich, 13 promienistych, 2 rowerowych i 1 duchowej. Pielgrzymów od parafii pw. Św. Gotarda prowadził pierwszy biskup kaliski Stanisław Napierała. Wszyscy pielgrzymi przeszli wraz z biskupem do Sanktuarium św. Józefa, aby tam wziąć udział w uroczystej mszy świętej, będącej uwieńczeniem 382. Pieszej pielgrzymki do Częstochowy.

Karolina Bazan, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 6°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama