Marsz równości w Kaliszu planowany jest na 22 września br. Czwartek, 22 sierpnia był pierwszym dniem, kiedy organizatorzy przedsięwzięcia mogli zwrócić się do władz miasta o wyrażenie zgody na jego przeprowadzenie. Tak też uczynili. Równolegle ratuszową pocztę elektroniczną zalały e-maile z całej Polski. – Od godz.. 23.00 w czwartek do dzisiaj otrzymaliśmy łącznie 250 wniosków z całej Polski, dotyczących organizacji innych wydarzeń – mówi Tomasz Rogoziński, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych i Obywatelskich Urzędu Miasta Kalisza. – Są to wydarzenia pod różnymi nazwami, ale większość dotyczy tego samego czasu i miejsca, a nawet tej samej trasy, co marsz równości. Jesteśmy na etapie ich analizy, w sumie pracuje nad tym kilka osób.
Urzędnicy muszą sprawdzić każdy wniosek pod względem formalnym, ale także zweryfikować ich autorów. – Czy nie są to np. osoby fikcyjne – wyjaśnia Tomasz Rogoziński. – Wszelkie informacje będą zamieszczane na bieżąco w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie Urzędu Miasta Kalisza.
Co gorsza – może się okazać, że to nie koniec. Kolejne wnioski mogą wpływać nadal, najpóźniej do 6 dni przed planowaną imprezą.
MIK, fot.
Napisz komentarz
Komentarze