wtorek, 1 października 2024 06:21
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Szczypiorno walczy o salę gimnastyczną ZDJĘCIA

Lekcja w-fu na wąskim korytarzu – to niemal codzienność uczniów Szkoły Podstawowej w Szczypiornie. Placówka nie ma sali gimnastycznej z prawdziwego zdarzenia. O jej powstanie walczy od wielu lat. Inwestycja miała być wpisana do projektu budżetu Kalisza na 2020 rok, ale ostatecznie tak się nie stało…
Szczypiorno walczy o salę gimnastyczną ZDJĘCIA

Nazwa zgodna z rzeczywistością. Wchodzimy do salki, nie sali gimnastycznej. To właściwie większa sala lekcyjna, tylko że z drabinkami i odpowiednią nawierzchnią. Sprzęt do ćwiczeń często składowany jest na korytarzu.

I niestety na tym wąskim korytarzu, gdy salka jest zajęta przez inną klasę, a wf-u nie można zorganizować na boisku, niekiedy odbywają się zajęcia wychowania fizycznego.

Szkoła od lat zwraca uwagę miastu na swoje potrzeby. I na pewno nie jest przez samorząd zapomniana, bo kilka lat temu zmodernizowano tu boisko. Teraz to wielofunkcyjna, estetyczna przestrzeń. Do szczęścia brakuje jednak sali gimnastycznej. – Mamy trudne warunki – przyznaje Jacek Konopczyński, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 2 w Kaliszu. – Gdy była szkoła 6-klasowa, problemy były troszkę mniejsze. Mamy bardzo małą salkę gimnastyczną, dzieci ledwo się mieszczą. Nie mogą ćwiczyć gier zespołowych, właściwie ćwiczą w tej chwili na korytarzu – mówi dyrektor.

Szkoła Podstawowa nr 21 w Szczypiornie ma około 100 uczniów. 50-cioro dzieci chodzi do działającego przy niej przedszkola. Jak mówi nam dyrektor – placówka mogłaby mieć około 50 uczniów więcej, ale rodzice wolą je posyłać do szkoły w pobliskich Nowych Skalmierzycach. Z pewnością nie bez znaczenia jest fakt, że tamta szkoła dysponuje lepszą infrastrukturą.

Budowa sali miała być ujęta w projekcie budżetu na 2020 rok, ale niestety ostatecznie nie została do niego wpisana. Dlatego w czwartek przed rozpoczęciem Sesji Rady Miasta Kalisza władze szkoły wraz z radą rodziców przyszli pod Ratusz, by jeszcze bardziej zwrócić uwagę Miasta na potrzeby placówki. - Dzieci ćwiczą na korytarzu, obijają się o siebie, bo mają mało miejsca. To wstyd i jeszcze raz wstyd, że na wszystko jest, a na to co potrzeba, to nie ma – burzy się Wanda Włodarczyk, babcia dwójki uczniów szkoły w Szczypiornie. - Już kilkukrotnie mieliśmy obiecaną salę gimnastyczną. Były nawet pomysły budowy nowej szkoły. Ale my jak sali nie mieliśmy, tak nie mamy – mówi Sławomir Zieleziński, Przewodniczący Rady Rodziców. - Zależy nam na naszych dzieciach. Są ambitne, a Szczypiorno przecież historycznie jest związane z piłką ręczną. Dzieci nie mogą się w tej dyscyplinie spełniać. Mamy bardzo dobrych nauczycieli od wf-u, chcą tworzyć dla dzieci zajęcia dodatkowe, dzieci chciałby z nich korzystać, a nie mogą – dodaje Monika Rzepecka, rodzic dwojga uczniów szkoły w Szczypiornie.

Szkolna społeczność rozmawiała z Grzegorzem Kulawinkiem, wiceprezydentem Kalisza odpowiedzialnym za oświatę, który jak nikt inny powinien rozumieć problem szkoły – sam przecież jest trenerem i nauczycielem wychowania fizycznego… - Wiemy, że dzieci ćwiczą na korytarzach, byłem dwukrotnie w tej szkole, a z racji tego, że koszula bliska ciału, bo przecież jestem, byłem i czuję się nauczycielem wychowania fizycznego, to jest bardzo ważna rzecz i będzie ta sala wybudowana dla dzieci – deklaruje wiceprezydent.  

 

- W budżecie przyszłorocznym zakładaliśmy wpisanie budowy tej sali, ale warunki i możliwości miasta finansowe niestety spowodowały, że musieliśmy go okroić, musieliśmy parę rzeczy poprzesuwać, co nie znaczy, że tej sali gimnastycznej dla szkoły nie wybudujemy. Ona zostanie zbudowana. Zadecydowaliśmy w gremium prezydenckim, że inwestycja powstanie z wolnych środków – wyjaśnia Grzegorz Kulawinek.

To również priorytet i „sprawa honoru” dla szefa klubu radny PiS, Artura Kijewskiego. – Mam nadzieję, że do wiosny zaktualizujemy projekt tej sali i że z wolnych środków uda się wygospodarować pieniądze na jej budowę, tak by rozpocząć ją jeszcze w przyszłym roku. Budowa potrwa pewnie dwa lata, ale wreszcie szkoła będzie miała porządną salę. Osiedle jest rozwojowe i musimy uniknąć tego, że część rodziców zawozi dzieci do szkoły w Skalmierzycach – mówi radny Artur Kijewski.

Inwestycja to koszt między 2,5 do 3 mln zł.

Materiał wideo w piątkowym Magazynie Miejskim

Agnieszka Gierz, fot. autor

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 6°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 13 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Ale bzdury. Zawalony termin. Gdzie polaczenie z droga dk25.?Kiedy prawdziwa obwodnica a nie obiecanki cacanki?Data dodania komentarza: 1.10.2024, 05:18Źródło komentarza: Już za tydzień pojedziemy nową drogą!Autor komentarza: Kaliszanin od urodzeniaTreść komentarza: Teraz czas na Kłlacińskiego następny nieudacznik dyrektor od siedmiu bolesc, albo jest sie radnym albo dyrektorem szpitala drugiego dużego miasta po Poznaniu i kierowac nim jak wlasną firma rozwijac dbac o ludzi miasta skad pochodzi nie rozumiem kto obsadza tak nieodpowiedniego człowieka na takim stanowisku nie posiadajacego zadnej menadzerskiej wiedzy który siedział w energetyce i przez osiem godzin czytal gazety albo szperal po internecie Panie Marszalku przejrzy na oczy prosimy mieszkancy KaliszaData dodania komentarza: 30.09.2024, 22:59Źródło komentarza: Sensacja w CKiS. Grodziński nie będzie już dyrektorem!Autor komentarza: MieczysławTreść komentarza: R. I. PData dodania komentarza: 30.09.2024, 22:57Źródło komentarza: „Zabił nam rodzinę”. Zmiana WYROKU w sprawie tragedii na ul. PiłsudskiegoAutor komentarza: Nie zna jo i myTreść komentarza: Ta sytuacja przywołuje dylemat, który badam od lat.👀 Człowiek rzadko rozwija się w sposób zrównoważony. Albo kosztem ciała. Albo kosztem mózgu. Albo kosztem tego i tego. I wtedy pojawia się pytanie: gdzie to idzie? W jaki trzeci wymiar?Data dodania komentarza: 30.09.2024, 22:56Źródło komentarza: Sensacja w CKiS. Grodziński nie będzie już dyrektorem!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama